Siemka

Moj ojciec, gdy wróci do garazu autem zawsze odłącza akumulator. Strasznie mnie to denerwuje , poniewaz w instrukcji obsługi Punciaka II jest napisane ze po kazdym odłączeniu akumulatora komputer musi sie ustawiac i wtedy wiecej spala. Pal licho ze spalaniem ze bedzie wieksze o ten 1 l. ale boje sie o komputer ze sie kiedys wkuncu spierniczy. Pytałem sie kiedys ojca po co odlacza akumulator, to powiedział mi, że blachy mniej rdzewieja

ale sie napisałem

Z góry Dzieki

;-) ciekawa teoria jeszcze z nią się nie spotkałem ale co do spierniczenia się komputera to raczej mu to nie grozi chyba ze przy podłączeniu pomyli się przewody D wtedy kto to wie a idąc myslą twego Ojca to po wstawieniu samochodu do garażu trzeba rozebrać karoserie, każdy element wyczyścić zabezpieczyć a rano na nowo składać ) pozdrawiam:D

Jestem w absolutnym szoku

Ja szanownemu Panu gratuluje samozaparcia bo *** by mnie strzelił jakbym codziennie miał wyciagać klucz odkręceć kleme i zdejmować zacisk, bo jeżeli wtyka ją od tak i zdjemuje a klema jest luźna to masz racje kiedyś komputer szlak trafi, a jak niekomp to któryś z czujników

gratulije samozaparcia ... jak dla mnie zupełnie bezpodstawna teoria

no ale przynajmniej jest pewność ze klema mu sie nie zapiecze

kurde...nie rdzewieje<szok> jasny gwint..to cos nowego...musze sobie zapisać;)