You Tube • FAQ •  Szukaj •  Zarejestruj się •  Zaloguj się 




Obecny czas: 29 Mar 2024, 10:37

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 5 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 
 Post #641960 Wysłany: 30 Sty 2013, 21:24; 
 Temat postu: Progi - sam naprawiać czy do warsztatu?
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Patryk
Samochód: Punto II 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: S
Województwo: pomorskie [G]
Miejscowość: Gdańsk
Rejestracja: 20 Lis 2011,
Posty: 575
Pomógł: 1
Witajcie

Trochę mnie nie było, a to z powodu że punto sobie stoi a to u mnie, a to u mechanika i coś się tam w nim dzieje ( kolejne pieniądze idą w błoto :D )

Aktualnie zostało mi zaimpregnowanie podłogi oraz wymiana progów. Aktualnie zastanawiam się czy podołam w ogóle temu mając 0 doświadczenie w spawaniu i brak migomatu ( chyba, że zwykła spawarka wystarczy ). Pomalować podwozie to tam bez problemu tylko co z tymi progami :/ Samemu się za to brać czy lepiej dać do warsztatu i wydać huhuhu więcej ?

Ewentualnie co możecie mi powiedzieć więcej poza " wycięcie syfu, wspawanie, oczyszczenie, pomalowanie "

_________________
http://forum.bmw-3city.pl/viewtopic.php?t=11749
Bo
Mogę
Więcej


Góra
 Profil  
 

 
 Post #641963 Wysłany: 30 Sty 2013, 21:39; 
 Temat postu: Re: Progi - sam naprawiać czy do warsztatu?
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Krzysztof
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: [CIN] Inowrocław
Rejestracja: 26 Lip 2011,
Posty: 5925
Pomógł: 35
Daj sobie spokój, jak nie masz doświadczenia ze spawaniem. Jakbyś miał, to bym Ci powiedział, że tak.
Masz 7-10 par obcęgów? :D


Niezbędne do przymocowania dobrze progu, żeby nie było lipy.
Od progu zapłacisz ok. 400 zł już z ceną progu z montażem (100 zł próg w detalu + 300 zł robocizna + on sobie zarobi na progach), ale uwierz mi, że nie jest to lekka robota, a palnik też jest wymagany. (Wypalasz na wylot zgrzewy na dolnej krawędzi i czyścisz wszystko z rdzy - rdza odpryskuje), do tego przymierzanie drzwi kilka razy, czy szczeliny się zgadzają...
Blacharze tego nie lubią, a co dopiero laicy.

Generalnie wymiana progów (byłem świadkiem wymiany podłogi i progów u siebie od A do Z, warsztat stoi 80m ode mnie), robota latem porównywalna momentami do pracy górnika :D (30 stopni + palnik + oparzenia od odprysków + leżysz w masce wygięty jak martwa foka).

_________________
Rany boskie, jeżdżę kioskiem


Góra
 Profil  
 
 
 Post #641971 Wysłany: 30 Sty 2013, 22:02; 
 Temat postu: Re: Progi - sam naprawiać czy do warsztatu?
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Andy
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: podkarpackie [R]
Miejscowość: Rzeszów
Rejestracja: 15 Gru 2009,
Posty: 1463
Pomógł: 120
Proponuje samodzielnie przygotować samochód do takich prac. Rozebrać tapicerki, ocenić ogrom zniszczeń i sprawdzić gdzie jeszcze wypadły dziury. Po wykonanej przez fachowca pracy Będziesz mógł lepiej ocenić jego „robotę”. Przy okazji sprawdzisz, czy zostały naprawione wszystkie ubytki, bo Będziesz wiedział, gdzie były. Później można wszystko odkurzyć i zabezpieczyć, oraz „zakonserwować” własnoręcznie i złożyć wcześniej zdemontowane tapicerki i dywaniki ( jak Będziesz je zakładał sam, to ocalisz je od przypalenia i wysmarowania :wink: ). Jeśli nie operowałeś do tej pory takim sprzętem, lub nie asystowałeś przy takich pracach, to chyba lepiej poświęcić czas na wymienione przeze mnie wyżej czynności, które możesz wykonać samodzielnie.

_________________
Punto 1,1 SX z 1998 roku.


Góra
 Profil  
 
 
 Post #641976 Wysłany: 30 Sty 2013, 22:09; 
 Temat postu: Re: Progi - sam naprawiać czy do warsztatu?
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Krzysztof
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: [CIN] Inowrocław
Rejestracja: 26 Lip 2011,
Posty: 5925
Pomógł: 35
AndyPol, Dokładnie - ja tak robiłem i sporo zaoszczędziłem.

_________________
Rany boskie, jeżdżę kioskiem


Góra
 Profil  
 
 
 Post #641979 Wysłany: 30 Sty 2013, 22:11; 
 Temat postu: Re: Progi - sam naprawiać czy do warsztatu?
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Andy
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: podkarpackie [R]
Miejscowość: Rzeszów
Rejestracja: 15 Gru 2009,
Posty: 1463
Pomógł: 120
Wiele elementów pojazdu Możesz zabezpieczyć sam, kierownicę, drążek zmiany biegów, fotel kierowcy, bo później ciężko usuwa się z tego farbę podkładową lub różne smary itp. Ważne by przy wycinaniu elementów progów osłonić szyby samochodu, bo późnej pozostają na nich ślady po szlifierce, ja zabezpieczałem nawet podsufitkę nie mówiąc o desce rozdzielczej itp., bo czasem trzeba zastosować szlifierkę i ustawić ją w różny sposób. Pamiętaj o odłączeniu akumulatora i odpowiednim zabezpieczeniu miejsc przy zbiorniku paliwa. :wink:

_________________
Punto 1,1 SX z 1998 roku.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 5 posty(ów) ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Style based on FI Subsilver by phpBBservice.nl
Forum Fiata Punto © 2006 - 2020
Tłumaczenie: phpbbhelp.pl
phpBB SEO