Niestety miałem niemiłe spotkanie pierwszego stopnia ze ścianą i podrapałem trochę o ostrą elewację lewy tylny błotnik nieco poniżej drzwi (drzwi leciutko zadrapane, ale jednak do blachy). Dziś po dokładnym umyciu na myjni tego miejsca celem oceny uszkodzeń zobaczyłem, że z tego miejsca jakby folia odchodzi (bąbel powietrza) i małe kawałki folii (bezbarwnej).

Ktoś wie co to jest?

folia bezbrwna??

poka foto ale pewnie chodzi Ci o klar... czyli o warstwe bezbarwna lakieru <ochronna>...

jutro zrobię foto, ale może to to. Ale żeby to tak schodziło jak folia?

być może był malowany ten element i teraz klar odchodzi

napewno był, ale czy to może świadczyć o fuszerce poprzedniej naprawy? Ewentualnie czy jest naprawialne?

taki--jeden, fuszerka moze byc... chociaz w poprzednim mi zszedł fabryczny na dachu jak sie folia ochronan zgrzala z dachem a jakis mynda pociagla i oderwala z klarem...

lakierowanie calego elementu, bo teraz bedzie dostawal ci sie tam woda brud i powietrze i do roku czasu element bedziesz miec matowy