Witam, ostatnio pojawił mi sie problem z moim punciakiem, mianowicie podczas jazdy gdy nie trzymam kierownicy auto zaczyna znosić w prawo, kierownica drga i lekko się na boki kręci. Od strony pasażera jak się siedzi podczas jazdy czuć uciążliwe drgania. Koło wygląda na dobre, felga nie bita, w nic nie uderzona, nie dojechane do krawężnika. Może miał ktoś z czymś takim doczynienia, co byście poradzili?

wywarz kola

sprawdz cisnienie w oponach, a w najgorszym wypadku bedziesz musial ustawic sobie zbieznosc

do wymiany gumy na drążku stabilizatora

to ja też jeszcze od siebie dodam żeby sprawdzić końcówki drążków i tuleje wahaczy

sprawdzałem końcówki, tuleje wahaczy, guma też jest dobra, ciśnienie też, podjadę jeszcze ustawić zbieżność i zobaczymy co dalej

[ Dodano: 01 Paź 2012 10:25 ]

Co się okazało znoszenie i drgania zwłaszcza z prawej strony odczuwalne przez pasażera a u mnie na kierownicy spowodowane były oponą. Sprawdzałem całe koło prawe bo tak jakby ono podbijało, jednak to lewa oponka się wybuliła ale już po kłopocie i autko z nowym kompletem

Żeby nie zaczynać nowego tematu, ja mam taki problem. Podczas jazdy czuć drgania kierownicy i w sumie całego samochodu, jak się wolno jedzie to kierownica lekko lata, ale jak znowu szybko to nie lata ale samochód wchodzi w takie jak by turbulencje, dodam, że jak się hamuje to jest wyczuwalne takie lekkie bicie w pedale, co to może być? Pierwsze na myśl przychodzi mi, że może tarcze krzywe, były co prawda niedawno wymieniane, sprawdzałem lewe koło i jak kręciłem tarczą, to w pewnym momencie czuć lekko zwiększony opór, czyli nie jest ona idealnie prosta. Czy to może być powód?

A ja mam następujący problem. na 1-szych 3 biegach przy dociśnięciu pedały gazu jest ok, natomiast 4 i 5 jak dodam mocno gazu zaczyna znosić mnie w prawo. co to może być ?

Mam podobny problem. Wszystko jest ok, amory wymienione, poduszki też, brak luzów na wahaczach, ciśnienie ok, dalej znosi delikatnie w prawo. Co dziwne w moim kropku nie ma drążka stabilizatora, Czy to może być przyczyną. Moim zdaniem, jak już, to powinno w lewo ściągać, od strony kierowcy, gdyż przeważnie sam jeżdżę.

Pytanie pierwsze: jakie to jest stukanie i dokładnie w jakim miejscu to czuć. Pytanie drugie czy sprawdzałeś na innych kołach czy nadal ściąga.

PS. Po co pisałeś w 10 tematach o tym samym?

np. zły kąt pochylenia jednego z kół i to z różnych powodów, czasami trudnych do wykrycia

Przepraszam za powielanie, pierwsze posty, a przyczyn może być wiele, więc chwytam się czego się da.
Na innych kołach nie sprawdzałem, mam nowe opony z przodu 165/75/13, wcześniej miałem 175/75/13 i na tamtych się ciężko obracało fajerą, więc zmieniłem, a tamte na tył. Stuki słychać z przodu przy maksymalnym skręcie jadąc powoli i na prostych odcinkach przy większej prędkości (120-140), a co najgorsze powyżej 40-stu znosić zaczyna. Wcześniej opony były źle założone na felgi i powietrze schodziło, co powodowało szybkie ściąganie, ale teraz jest wszystko dobrze z kołami i dalej ściąga delikatnie. Chwilami odnoszę wrażenie, że auto było bite z lewej strony, co by tłumaczyło kąty pochylenia kół, których w MAC-u się nie ustawia.

Dzięki za szybką odpowiedz

P.S. Dosłownie godzinę temu zauważyłem, że górna śruba amortyzatora jest luźna, więc ją dokręciłem. Może to to. Jak coś będę informował.

Proponuję Ci podjechać na ustawienie geometrii kół. Będziesz mieć pewność 100%, że geometrię masz OK.

Po kilku dniach jazdy zauważyłem, że ściąga, ale w mniej odczuwalny sposób. Zwróciłem uwagę na inną przypadłość. Wychodząc z zakrętu lewoskrętnego auto jedzie prosto, z prawoskrętnego nie, jakby coś blokowało koła. Dzwoniłem do mechanika, mówił, że tuleje na wahaczach. Może ten kropek tak po prostu ma.

Musisz wywarzyć koła

Witam i u mnie podobnie przy normalnej jezdzie tam do 60km jest ok tam delikatnie przy hamowaniu drga pedal hamulca i skacze kierownica, ale chodzi mi o to ze powyzej 90 km/h jak sie rozpedzam trzesie mi kierownica na boki i drży co to moze byc dodam ze wymienilem (Amortyzatory,tarcze,klocki,poduszki amorki, na maglownicy drazki 2 l i p felgi mam alusy tydz temu wywazane .proste) stukow w zawieszeniu nie ma.moze to przez zimowe opony w sumie KORMORANY albo luzik na maglownicy lub krzyzakach bo wyczuwam delikatny luz góra dół na kierownicy

Takie objawy to zawsze koła. Jeśli są dobrze wyważone to wyrzuć te opony. Normalnie strach się bać na tym jeździć...