Długo mnie nie było na forum, aż wstyd się przyznać, że pojawiłem się dopiero jak mam problem z Kropkiem
Ale do rzeczy: od pewnego czasu z dmuchawy wydobywa się smród... strych skarpet? Zatęchłej szmaty? Coś w ten deseń... No nic przyjemnego.
Dzieje się to na obiegu zewnętrznym (na wewnętrznym chyba tego nie ma), zarówno na ciepłym i zimnym powietrzu (tutaj różnicy nie ma).
Czytałem o nieszczelności nagrzewnicy i jej wymianie, powiem szczerze, przeraziłem się...
Sprawdziłem płyn chłodniczy - z tego co widzę, chyba go nie ubywa, ale nadal będę to obserwował. Wewnątrz auta sprawdziłem wszytko, sucho, nic nie śmierdzi, nigdzie nic nie cieknie.
Pod maską przeszukałem wszystko, niczego tak nie znalazłem. W końcu tak brzydko śmierdziała, że w końcu odkręciłem wycieraczki, zdjąłem tą obudowę plastykową wlotu powietrza pod szybę i wyjąłem z ćwierć wiaderka liści i mułu. To jednak nic nie dało. Dzisiaj powtórzyłem czynność i odkręciłem dodatkowo kolejny długi plastyk w tym miejscu z taką jakby uszczelką i gąbką od środka, która wydawało mi się była wilgotna i śmierdziała podobnie jak we wnętrzu z dmuchawy. Po tym zabiegu było jakby trochę lepiej, ale od razu pojechałem do Tesco i kupiłem PLAK, spray do dmuchawy antygrzybiczny i bakteriobójczy, nawaliłem go we wszystkie kratki wg. instrukcji i teraz mija pół dnia jak jest w zasadzie "ok". Tzn smrodu na razie w ogóle nie czuję, sam zapach z tego spray'u... Póki co jest ok, ale jeśli to wróci po 2,3,4 dniach, to już nie wiem co z tym fantem zrobić. Jakieś pomysły, Wasze doświadczenia ?
Z góry dzięki za pomoc.

P.S. Nie wiedziałem czy to temat do ELEKTRYKI czy do WYPOSAŻENIA WNĘTRZA

Wyczyściłeś sobie odprowadzenie wody z podszybia ( gumowy spust wody mniej więcej na środku komory silnika przy podszybiu). Swego czasu komuś to czyściłem, było tam pełno zgniłych liści i syfu.

Chyba tak, jeśli mówimy o tym samym. Dwie takie "rynienki" czarne na dole z otworami ? Wyczyszczone, też prawie były pełne...

Ten odpływ jest troszkę niżej na przegrodzie czołowej troszkę jakby pod filtrem powietrza, ma postać takiej spłaszczonej na końcu czarnej rurki i na tym spłaszczeniu zatrzymują się większe śmieci.

Nie wiem czy to juz ta godzina, czy po prostu nie mam dzisiaj zaskoku, ale mógłbyś mi to zaznaczyć na jakimś zdjęciu?

Wlej wodę na szybę i zobacz gdzie cieknie.

stań przed autem, przodem do silnika
za silnikiem na scianie grodziwej auta, po środku jest taki gumowy wężyk zwisający w dół długości 10cm, to jest to czego szukasz

też mam ten sam problem że śmierdzi i czy to na pewno to o czym pisze AndyPol ? czy to pomoże cokolwiek ?

Czy pomoże nie wiem, ale jeśli pogoda dopisze to to sprawdzę. Póki co u mnie zostało z 20/30% smrodu, reszta to zapach tego preparatu, który zastosowałem. Postaram się znaleźć to o czym piszecie

jakbyś znalazł przyczynę to opisz ją tu na forum