Witam od miesiąca jestem szczęśliwą(tak mi się wydawało do tej pory ) posiadaczką puntka 2 z 2000 roku. Na początku wszystko było super do wczoraj. Wymieniany był rozrząd z pompą wody oraz olej 15W40 wraz z filtrem (wzesniej taki tez był). No i się zaczeło tzn na biegu jałowym przy obrotach 650-700 zapala sie kontrolka oleju a po przygazowaniu do 800 gasnie w czasie jazdy tez niby jst wszystko ok co moze byc tego przyczyna? nadmienie ze jest niewielki wyciek oleju na uszczelniaczu na kole zamachowym- czy to moze miec cos współnego. Dziwi mnie to ze to tak ni z gruszki niz pietruszki sie to stało tak po babsku sie spytam ile moge z tym jezdzic? Czytałam troche na tym forum ale w sumie nic sie nie dowiedziałam. Aha i jeszcze jedno jest mozliwe ze to koniec silnika puntko ma przejechane 256 tys km bardzo proszę o jakiekolwiek informacje i pozdrawiam wszsytkich uzytkowników forum

Najważniejsze to częsta kontrola poziomu oleju w silniku. Jeśli jest właściwy, to na wolnych obrotach paląca się kontrolka ciśnienia oleju to nie problem.

Takie pytanie pomocne przy zrozumieniu zaistniałej sytuacji. kamilussieradz, jesteś blondynką? Bo do końca nie wiem co kierowało Tobą przy zakładaniu tematu w tym dziale.

_wladimir_ po pierwsze nie jestem blondynką a nie każdy się pewnie zna tak dobrze jak Ty. Nie każda kobieta musi się znać dlatego wolę spytać. Pewnie jak ktoś ciebie by spytał jak się robi sos beszamelowy to byś szukał informacji na forum kulinarnym, więc nie bądź złosliwy.

Takie pytanie na dzień dobry - czemu 15W40?
I jaki masz silnik. Bo 1.2 73 to to nie jest, albo masz 1.2 8V 60KM, albo 1.2 16V 80KM - a do 16tki lać minerał to zbrodnia.
Po wymianie skontrolowałaś kilka razy stan oleju? Nawet jak się wleje olej do filtra przy montażu i wlewa oleum przy wyciągniętym bagnecie to może pozostać trochę "miejsca", parę razy może być konieczna dolewka.
Jaki masz poziom oleju w chwili obecnej?
Możesz go mieć także za dużo, CO TEŻ MOŻE USZKODZIĆ SILNIK.

Optymalna wartość na bagnecie, NA RÓWNEJ powierzchni mierzona - 3/4

Żartujesz prawda? Paląca się kontrolka oleju na wolnych obrotach przy odpowiednim poziomie oleju świadczy o agonii silnika, który ma już takie luzy, że nie jest w stanie utrzymać ciśnienia oleju. Pewnie samochód ma nakulane więcej niż 250kkm, a zalany był motodoktorem albo innym gęstym olejem żeby kontrolka gasła - taki prostacki manewr żeby pozbyć się auta z zepsutym silnikiem. Już sam fakt że był zalany 15w40 czyli minerałem, świadczy o stanie silnika, który powinien jeździć na oleju syntetycznym lub półsyntetycznym. kamilussieradz chyba ktoś Ci sprzedał kota w worku. _wladimir_ miał na myśli to, że jeżeli masz problem z autem to zakładasz temat w odpowiednim dziale tego forum, a nie w pytaniach dotyczących działania samego forum.

Nie, nie. Ja tu po prostu sprzątam i wpienia mnie do białości jak jest to olewane. Zwłaszcza przez nowych użytkowników (a takim jesteś).Zgadza się. I zapytałbym o to w dziale z przepisami a nie tym o sprzęcie do gotowania. Zwróciłaś uwagę GDZIE założyłaś temat? (podpowiem: Propozycje oraz pytania dotyczą…ce forum) Czy się nawet nie pofatygowałaś? Przyznam się, że mi ręce opadły jak to zobaczyłem.Widzisz? Jakoś inni mnie rozumieją i nie odbierają moich uwag jako atak na własną osobę, kobiecość czy co tam jeszcze.

Co do problemu. Faktycznie zastanawiający jest minerał w silniku. Sprawdziłbym czujnik ciśnienia oleju bo to najtańsze. Jak by nie pomogło to bym dostał gęsiej skórki bo może oznaczać to, co _marcin00_ napisał. Albo pompa oleju albo silnik ma dość.

Te silniki mają 60 koni.

A teraz temat przeniosę, żebyś wiedziała, gdzie powinien być od samego początku.

Matko nie krytykujcie mnie o wszystko pierwszy raz wogóle tu jestem i mój wpis to metoda prób i błędów a tu od razu taka krytyka. Wiadomo pierwszy raz nie zawsze jest udany....

Nie lamentuj kobieto, tylko na tym oleju się skup. Od słusznej uwagi do bezpodstawnej krytyki daleka droga.

Jeśli poziom oleju jest w normie, to powinnaś jechać na pomiar ciśnienia oleju ( manometrem ).
Ewentualnie wstawić nowy czujnik ciśnienia, bo może ciśnienie jest OK, tylko czujnik szwankuje.
Silnik z takim przebiegiem może jednak mieć problemy z utrzymaniem ciśnienia, choćby z powodu zużytych panewek.
Wyciek z uszczelniacza nie ma wpływu na ciśnienie w układzie smarowania, dopóki poziom oleju jest w normie.

_Marcin00_ masz rację
Ja napisałem to co jest w instrukcji obsługi Punto II, tj. "Lampki sygnalizacyjne - Brak ciśnienia oleju silnikowego (koloru czerwonego) - ... Jeżeli silnik jest mocno obciążony, przy obrotach na biegu jałowym lampka sygnalizacyjna może się zaświecić, ale powinna zgasnąć przy lekkim przyśpieszeniu".
Oczywiście przy właściwym poziomie oleju w silniku.

Mhm

_wladimir_, uwaga jak najbardziej była słuszna, ale można było to wyrazić bardziej elokwentnie a nie na przykład :
Takie podejście się opłaca, uwierz mi

Zniechęcimy koleżankę Kamilę i już tu więcej nie zaglądnie, kupi Golfa i będzie rozpowiadać na ich forach co za brutale siedzą na fiatpunto

Do tematu wracając.
przyznaję po raz drugi.
Z tym, ze czujnik ciśnienia swoją droga może być uwalony.

15w40 to ani do 16v ani do 8v.

Trzeba tez wziaść pod uwagę, że

Ile zrobiłaś km do tej wymiany po kupnie
Może ten co to wymianiał coś spartolił, skoro wcześniej było ok
Motodoktory itp. nie działają wiecznie, jak zrobiłaś 20km to mozliwe, ze był zalany, jak 500 to juz raczej się przepalił, poza tym nie wiesz czasem jak optycznie wyglądał ten spuszczony olej

Jesli to od zużycia to powinien mieć problemy z zapłonem i mulic jak najgorszy muł

No pewnie, że trzeba braść!

Sorry, Językowe Gestapo zobowiązuje

Możemy zamienić się na kilka dni rolami. Ciekawe na jak długo wystarczyłoby Ci zasobów dyplomacji.

[ Dodano: 11 Mar 2013 19:35 ]

Ty brutalu. Rrrrrrr.

Tak mi mów

Sorki za ale musiałem
Angry_Us3r,