Witajcie szanowni,

kilka dni temu stałem się szczęśliwym posiadaczem Punto II, którego szczegóły widać w podpisie. Wszystko bangla super, zdarzyła mi się jednak dziwna przygoda. Na autostradzie, przy ok 130 km/h, jakies 3,5k obrotów, dwukrotnie wyskoczył mi piąty bieg na luz. Bez jakiejkolwiek ingenercji z mojej strony, rózna jazda, sprzegła nie dotykałem. Po prostu dźwignia wróciła na położenie "luz". Potem już się to nie zdarzyło.

Na parkingu zrobiłem test - przy wyłączonym silniku wrzuciłem piątkę i bez naciskania sprzegła sprawdziłem czy łatwo jej wrócić na położenie luz. Dało się zrzucić bieg bardzo lekko, bez najmniejszego problemu. Tak samo na 1, 2, 3, 4.

Nie wiem jednak, czy Punto po prostu tak ma, czy tez może trafiłem na jakąś usterkę?

Dla informacji - tydzień temu założone nowe sprzęgło.

Czy ktoś wie o co może chodzić?
Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam

Na wyłączonym silniku zawsze gałka będzie Ci wracac z biegu na luz bez wciskania sprzegła, wystarczy zeby tylko mechanizmy się ustawiły...

pierwsze słysze, to jak byś zostawił auto w zimie bez zaciągania ręcznego , coś chyba nie tak ...

Chodzi o to że jak pociągniesz za gałke bez wciskania sprzęgła to jesli zębatki beda odpowiednio ustawione to zejdzie bez problemu....przeciez to jasne ze na wyłączonym silniku nic sie nie zrobi samo......................

dzieki za odpowiedzi, ale co z wyskakiwaniem biegu na luz w czasie jazdy? Any ideas?

Bogusz! ja też tego doświadczyłem tyle że na prostej drodze przy 60km/hmiałem 5-tke i mi wypadła ,też potestowałem troche i to sie powtarza i też podobnie jak TY nie wiem o co biega .poczekamy to może ktoś będzie wiedział w czym sęk.Pozdro