Witam! Panowie mam problem, nadeszła pora wymiany oleju. Więc wjechałem na kanał i zacząłem odkręcać korek spustowy w misce. Po wielkim siłowaniu się, poddałem się i udałem do najbliższego mechanika.
Ten po kilku kombinacjach i próbie wbicia(nabicia) większego imbusa również się poddał i poradził abym udał się do spawaczy tłumików aby przyspawali mi jakąś nakrętkę i wtedy powinno pójść wszystko gładko. Po wysłuchaniu rady, odpaliłem samochód i zapaliła się czerwona kontrolka od oleju. Więc w czym może tkwić problem? Samochód zostawiłem mechanikowi, ponieważ gdy jechałem do niego, żadna kontrolka się nie świeciła.
Dodam że oleju jest w połowie skali.
Dziękuję za każdą podpowiedź i radę

Możliwe, że po opukaniu miski przypadkiem przemieścił się syf na siatce smoka i zatkał wlot pompy oleju. Oczywiście gdybam, ale skoro oleju jest tyle ile trzeba, a przed próbami odkręcenia korka silnik działał bez problemów, to musiał się zatkać kanał olejowy. Bez zdjęcia miski olejowej się nie dowiesz co się dzieje. No chyba że zupełnie przypadkiem padł czujnik ciśnienia oleju, podobno zdarza się, chociaż ja się z czymś takim jeszcze nie spotkałem. Można w ciemno wymienić czujnik, jak nic się nie zmieni, to zdejmowanie miski i szukanie tam syfu. A jeżeli to nie pomoże to dalej jest pompa do przejrzenia. Gorszych rzeczy póki co lepiej nie zakładać

OKej dzięki Marcin trochę mnie uspokoiłeś. Zobaczymy co z tym faktem zrobi mechanik, niby jeszcze się z czymś takim nie spotkał :O Ma zmierzyć ciśnienie oleju a później zdjąć miskę, zobaczymy co będzie..

A tak z ciekawości spytam, kiedy ostatnio zmieniałeś olej, że aż tak korek wrósł?

15 tys km temu, podczas ostatniej wymiany tez był problem z jego odkręceniem ale na szczęście dało się go jeszcze jakoś odkręcić

[ Dodano: 11 Kwi 2013 15:26 ]

Powód to pęknięty smok, na szczęście, tylko to