Siema wszystkim.

Mam problem z zamontowaniem uniwersalnej zapalniczki, a raczej nie z zamontowaniem ale z podłączeniem jej pod zasilanie.

Sprawa wygląda tak:
Do poprzedniej zapalniczki była podłączona kostka, z której wychodziły 3 kabelki: czarny, czerwony i żółty.
Z zapalniczki uniwersalnej wychodzą 2 styki takie na wsuwkę i z gniazdka żaróweczki wychodzą 2 kable: czerwony i czarny.

Proszę poradźcie mi jak mam wszystko podłączyć, żeby i zapalniczka grzała i żaróweczka ją oświetlała???

Z gniazda żarówki czerwony do żółtego od wiązki samochodu (od podświetlenia), a czarny do czarnego. Zasilanie gniazda - po środku musi być + czyli czerwony kabel z wiązki samochodu, do drugiego pinu czarny.

Czyli usystematyzujmy:

Od gniazda żarówki:
1) czerwony kabelek do żółtego z tej kostki
2) czarny kabelek do czarnego z kostki

Od gniazda zapalniczki:
1) środkowy styk do czerwonego z kostki
2) zewnętrzny styk do czarnego z kostki

Tak to zrozumiałem. Dobrze
Czyli do czarnego kabelka z kostki dochodzą 2 złącza z zapalniczki (czarny kabelek od żaróweczki i zewnętrzny styk grzałki)

A jest jakaś kolejność której trzeba przestrzegać żeby nie nastąpiło jakie kolwiek zwarcie Trochę głupie pytanie, ale jestem naprawdę zielony jeśli chodzi o o elektrykę, więc pytam

Dokładnie tak. Nie bój się, nic się nie stanie. Potem sprawdź czy jest napięcie w gnieździe, jeśli nie, to zamień miejscami czerwony czarnym na gnieździe. Ale + prawdopodobnie jest po środku. Nic się nie stanie jak podepniesz na odwrót.

A można spokojnie połączyć kabelki i blaszki i potem okleić taśmą izolacyjną czy trzeba jednak lutować wszystko
Nie wiem czy tylko ja mam problem ale nie wiem jak wcisnąć zapalniczkę w ten otwór w popielniczce. Od spodu nie da się włożyć bo przeszkadza ten plastik, który ochrania żaróweczkę, a wierzchem zapalniczki nie można bo ten zielony okrąg jest za duży. Dla uszczegółowienia nie chodzi mi o sam wkład zapalniczki tylko o tą obudowę plastikową (zieloną). Czy ktoś ma jakiś patent jak wcisnąć ją w okrąg
Aaa czy zapalniczka jako taka ma w sobie gdzieś bezpiecznik czy tylko ten w skrzynce bezpieczników

Bezpiecznik jest w skrzynce. Musisz wyjąć metalowy wkład z plastikowej ramki, od środka są zatrzaski, które trzeba śrubokrętem podważyć i wyciągnąć cały wkład (do siebie). Potem wkładasz plastik z żarówką (jest taki skośny z jednej strony, to właśnie po to), a następnie wpychasz wkład. Piny z kostki pasują na te spinki zapalniczki, podłącz i owiń taśmą.