Witam, nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie, problem, otóż nie działają mi spryskiwacze, po ruchu manetką/przełącznikiem nic echo, żadnego dźwięku, same wycieraczki śmigają. Zawory zwrotne wymieniłem na nowe i nic. Zbiornik też jest cały bo nic nigdzie nie wycieka. Więc najwidoczniej poszła pompka chyba. I tu moje pytanie jak szybko i prosto się dostać do zbiorniczka do tej pompki żeby ją wymienić a przy okazji pół auta nie rozbierać ??. Robił już ktoś taki zabieg ?? Jakieś instrukcje, podpowiedzi jakieś foto może ?? Z góry dzięki za pomoc.

ściągasz nadkole i sprawdzasz, może tylko styki zaśniedziały na pompce, może to ci pomoże
http://punto-mk1.pl.tl/Montaz-spryskiwaczy-lamp.htm

Autor postu otrzymał pochwałę

Przydatna lektura, będę się musiał za to wziąć, szkoda ,że fiat wymyślił taki beznadziejny dostęp do tego zbiornika ;/ załamka. No ale cóż.

Przy okazji jak dostaniesz się pompki, sprawdź czy na przewodach ( po odłączeniu), które ja zasilają pojawia się napięcie akumulatora po włączeniu przełącznika.

Ok sprawdzę, faktycznie wiązka też może gdzieś jest uszkodzona