Witajcie koledzy kropko maniacy
od wczoraj mam mały problem z moim autkiem. Na jedynce tego nie widać ale na dwójce i trójce przy rozpędzaniu autka obroty rosną tak do 3000 potem, mimo że mam nogę na gazie spadają do tak 1800 i same znów rosną. Co może być tego powodem, chodzi mi po głowie kilka rzeczy:
-paliwo
-świece
-filtr powietrza

Jeśli macie jakieś inne koncepcje to czekam na info - wszelkie uwagi, pomoc mile widziane

Zdiagnozuj po pierwsze



Pierwsze nie, drugie nie, trzecie mało, ale mozliwe.

Raczej to TPS.

1. Podpiąć pod kompa i sprawdzić, czy czegoś nam nie chce powiedzieć.
2. Naprawa przyczyny powodującej powstanie błędu w punkcie 1.

Za czasów Syreny i Małego Fiata można było gdybać i wymieniać wszystko po kolei. Teraz najpierw się podpina pod kompa, a potem, jeśli dalej nie wiadomo co, się gdyba

Możesz mieć do czyszczenia przepustnicę, wprawdzie piszesz że objawy masz na biegu, nie na luzie. Wyczyścić nie zaszkodzi - topic29391.html i tu topic10725.html

Dzięki koledzy za wskazówki zdradźcie mi jeszcze jak można sprawdzić TPS-a i czy można go wymienić samemu? Z góry dzięki za odp.

"Jakie są objawy uszkodzonego czujnika otwarcia przepustnicy? Jak sprawdzić czy czujnik otwarcia przepustnicy działa prawidłowo?" - http://eksploatacja-auta.wieszjak.pl/na ... dlowo.html

Zacznij od innej możliwej przyczyny, czyszczenia przepływomierza powietrza, nie zaszkodzi - post632217.html#p632217

dziś miałem mojego kropka podpiętego pod kompa diagnostycznego i wykrył tylko jeden błąd:
Obwód sondy lambda (Bank 1 Czujnik 1) P0130. Jednak dalej obroty trochę świrują, choć już nie tak strasznie. Pomożecie gdzie szukać przyczyny ??

Zacznij tutaj - topic25029.html Zamień miejscami sondy lambda (przód na tył, tył na przód), jeżeli błąd "przeskoczy" miejscami, wymień sondę lambda.

Przeczyść styki - http://sklep.avt.pl/p/pl/70925/kontakt+u+60ml.html, mogą być zaśniedziałe/zabrudzone. Masz problemy z pierwszą sondą lambda, poprzez złe odczyty, źle "zalewa" paliwem, stąd te falowanie obrotów, bo "zalewa" Już jest cieplej, więc też dawkowanie paliwa jest mniejsze, na zimnym silniku, to może również potwierdzać uszkodzenie sondy lambda.

odpiąłem dziś, tak na próbę sondę lambda i od razu autko wkręca się na obroty jak trzeba, jest żwawsze i cichsze. Czyli powodem moich drobnych problemów z obrotami okazała się sonda. Jak przejechałem się kawałek z odpiętą sondą to zaświeciła mi się kontrolka silnika. Po podpięciu niestety nie zgasła Co zrobić żeby zgasła, czy trzeba autko ponownie podpiąć pod kompa diagnostycznego i wykasować błędy czy wystarczy jak odepnę na jakiś czas akumulator ?? I tak wiem już że muszę wymienić sondę więc nie wiem czy póki co jeździć ze świecącą kontrolką i się tym nie przejmować i zaraz po wymianie sondy skasować błędy??
Dzięki wam za wsparcie techniczne szczególnie tobie mario1978

Kolejny dowód w "mitach i legendach", że sonda lambda to bardzo ważny czujnik w samochodzie. Dużo osób twierdzi na forach, i nie tylko, że sonda lambda to dodatek a nie obowiązek Odrobiłeś poprawnie zadanie domowe, wyciągnąłeś wnioski.Odepnij akumulator na kilka minut, błąd się sam skasuje.Pamiętaj aby kupić ORYGINAŁ, żadną podróbkę. Dlaczego? Zajrzyj tutaj, piszę i daję odnośniki do historii z zamiennikami sondy lambda, co się działo u marqq - post660039.html?#p660039. Na samym dole masz linki i numery do oryginalnych sond lambda.Nie ma za co, od tego jest forum, aby sobie wzajemnie pomagać. Zapraszam Cię tutaj - post632868.html#p632868, zainwestuj kilkadziesiąt złoty w kabelek diagnostyczny, samemu będziesz mógł diagnozować samochód.

nabyłem sondę oryginalną BOSCH-owską i dziś będę się zabierał za wymianę Mam w związku z tym pytanko. Czytałem manual-a napisanego przez Rescuer-a, w którym (dokładnie w pkt 6) pisze że po zmontowaniu wszystkiego należy wykonać tzw autoadaptację: odpalamy silnik, czekamy aż włączy się wentylator chłodnicy po czym przegazowujemy silnik do 5000 rpm i trzymamy przez 3 sek. i należy to powtórzyć kilka razy. Moje pytanko brzmi czy ta przegazówka ma być zrobiona zaraz po tym jak wyłączy się wentylator chłodnicy, no bo chyba nie na pracującym i ile razy należy powtórzyć czynność opisaną powyżej?? Z góry dzięki za odpowiedź mario1978 pisałeś mi o kabelku diagnostycznym, muszę o tym pomyśleć, bo wydaje się nie wiadomo ile kasy na diagnostykę a tak można się podpiąć i zobaczyć samemu co w trawie piszczy. Zdradź mi jeszcze jedno: kabelek kabelkiem a skąd można pobrać albo gdzie zakupić program do diagnostyki ??

http://www.multiecuscan.net lub darmowy IAWSCAN dla 1.2 8V - http://sourceforge.net/projects/iaw-scan/