Witajcie. Czytałem wątki dotyczące padania akumulatorów, do mnie to nieszczególnie pasuje.
Fiat z `96 roku bez wspomagania, wersja SX, z automatyki to elektryczne szyby i centralny zamek. Sprawdzałem 3 akumulatory wszystkie sprawne, ładowane na maks prądem z dwóch różnych prostowników po kilka/kilkanaście godz, działają w aucie max dzień/dwa dni, pozwalają odpalić rano auto, przejechać ok. 10km, ale potem już nie odpali, wyczerpują doszczętnie prąd w akumulatorze do ok. 3,5V. Alternator regenerowany w tamtym roku. Stało się to nagle, z dnia na dzień, nie wiadomo jaka przyczyna. I teraz:

1. Prąd ładowania: ok. 14,2V na biegu jałowym
2. Prąd pobierany kiedy kluczyk wyciągnięty ze stacyjki 0.3-0.5A auto w stanie spoczynku, nic nie pracuje.
3. Po przekręceniu kluczyka w pozycji 1 pobiera ok. 4.5A (świecą się lampki na desce, motor nie pracuje)
4. Wyjęcie po kolei każdego bezpiecznika powoduje że cały czas jest 4.5A, ale jeśli wyjmie się bezpiecznik SERVICE, wtedy gasną lampki na desce i wartość 1.2A. Tak samo z bezpiecznikami instalacji LPG. Auto działa na LPG i PB bez problemu.

Warunki pomiaru: odkręcona klema plus, podłaczony po drodze tani miernik elektroniczny i ustawiony opcja pomiaru natężenia 10A, Wszystkie odbiorniki prądu wyłaczone (dmuchawa 0, radio wyłaczone itd.)

W czym leży problem? Co sprawdzić? Coś kradnie prąd?

Napięcie, a nie prąd


Dużo. Przy pojemności np. 50Ah w jakim czasie się akumulator rozładuje?


Wyciągaj bezpieczniki przy wyłączonej stacyjce. 0,5A to bardzo dużo jak na postój.

Na wyższych obrotach jakie masz ładowanie?
Możesz wpiąć miernik i mieć stały podgląd podczas jazdy z kabiny?

Zużycie prądu faktycznie jest spore

Sprawdziłem ładowanie auto na parkingu:
- wolne obroty 850-1000 obrotów/min 14.22V
- 2000 obr/min 13,30V
- 3000 obr/min 13,18V
- 4000 obr/min 13,15V

Coś wydaje mi się że za nisko.
Druga sprawa to dlaczego jak przekręcę stacyjkę to jest 4.5Ampera? Tyle bierze sterownik komputera + centralka LPG? To normalne? Wydaje mi się że to dużo, jak włączę światła to dobija do 6A.

NIe wiem jak wpiąć miernik Amperów do kabiny i zapalić auto i przedłużyć do kabiny, przecież przepali mi kable w mierniku? O to chodzi? Dobrze zrozumiałem?

Niskie masz to ładowanie. Nie powinno spadać przy zwiększeniu obrotów. Powinno być stałe.
Czyżby regulator napięcia?

Kolego 8850, odradzam Ci testy dotyczące pomiaru poboru prądu przy rozruchu, przy pomocy tego taniego przyrządu jak i innych droższych z zakresem nawet 20A ( starsze modele takie miały). Do tego celu możesz się posłużyć np. cęgami Dietza, na pewno znajdziesz wśród znajomych kogoś, kto posiada takie z zakresem pozwalającym zmierzyć pobór prądu DC.

[ Dodano: 08 Maj 2013 21:15 ]

Pierwszą rzecz, którą widać, to spory pobór prądu na postoju. W moim aucie przy wyłączonym alarmie, pobór prądu nie przekracza 8 mA. Mierzyłem pobór prądu w kilku Kropkach i z reguły przy zdrowych instalacjach mieścił się on w przedziale od 8 – 25mA. U Ciebie wynosi on od 300 do 500 mA. To bardzo dużo.

Dzisiaj znów sprawdzałem dokładnie pobór prądu przy wyłaczonej stacyjce, włączałem/wyłaczałem różne urządzenia aż doszedłem do wniosku że centralny zamek zachowuje się nie tak jak trzeba. Bo w zależności od danej chwili zamknie się otworzy na pilota ale auto pobiera zbyt dużo prądu a czasami się zawiesi i auta nie otworzę. Coś jest z siłownikiem zamka od przednich drzwi od strony pasażera. Rozruszałem siłownik palcami ciągnąć i wpychając bolec. Po tym auta na postoju po wyłączeniu kluczyków pobiera tylko 0.03A. Ale czy tak będzie teraz? Alarmu nie posiadam, dodam że żarówka w bagażniku nie świeci po zamknięciu klapy.

No i czy to jest normalne że po przekręceniu kluczyka kiedy świecą się kontrolki pobór prądu z układu to ok. 4.5A z wyłączonymi odbiornikami typu radio/światła/dmuchawa? Jak włączę światła to robi się ok. 7.5-8A.

Sprawdzę czy w najbliższych dniach będę mógł odpalić auto rano, czy nadal jest coś z elektryką. Jeśli tak, powrócę na forum i będę potrzebował dalszej waszej pomocy.

Obecnie zmierzony przez Ciebie pobór prądu to 30mA, więc zbliżony do najwyższego, który mierzyłem w Kropkach. Wartość ta jest do zaakceptowania. Do dokładnych pomiarów często stosuje sprawdzony przyrząd Metex M 4650 sporo dokładniejszy od bazarowych sprzętów. Być może przy pomiarze dokładniejszym przyrządem, ta wartość będzie jeszcze mniejsza. Wygląda na to, że udało Ci się ustalić winnego zwiększonego poboru prądu na postoju, jakim okazał się siłownik, być może zatarty lub uszkodzony ( izolacja przewodów zasilających go, też do sprawdzenia np. przetarcia, ukruszenia itd.), to trzeba wyjaśnić, by po kilku próbach pobór prądu nie powrócił do poprzedniej wartości.
Pozostaje do wyjaśnienia, jeszcze sprawa ładowania akumulatora, bo wyniki które zmierzyłeś są nieco niepokojące. Trzeba sprawdzić wartości bezpośrednio na alternatorze i porównać z tymi z akumulatora. Wszystkie połączenia na alternatorze, zaciski akumulatora muszą być czyste i pewne. Przy okazji nie zawadzi sprawdzić połączenia masy na skrzyni biegów.
Uszkodzony regulator napięcia najczęściej powoduje wzrost napięcia powyżej 14,4V, często jest to wartość w przedziale 14,9 – nawet 17V DC. Niskie napięcie wskazuje na zużycie szczotek węglowych alternatora tylko, że był on niedawno poddany regeneracji. Sprawdź sobie jeszcze naciąg paska alternatora, jak również jego zamocowanie na śrubach.

zieki Andy za opinię.
Sprawdziłem naciąg paska alternatora, jest bardzo mocno napięty.
Radio jest w porządku jak bym go nie sprawdzał, ładnie się odłącza, także w poprzednim aucie nie kradło prądu.
Pamiętam, że 1.5 roku temu wymieniając łożyska w alternatorze (niepotrzebnie) u elektryka gdzie założył szczotki czyściłem śruby od rozrusznika i przewody idące do akumulatora. Profilaktycznie teraz jeszcze wyczyściłem klemy i bieguny na akumulatorze.

A możliwe że komputer od instalacji LPG pobierał prąd podczas wyłączonej stacyjki? Stąd większa wartość?

Pisząc o masie na skrzyni biegów myślisz o tzw. baypasie? To jest pod autem czy na skrzyni?
A kabel masowy akumulator - karoseria warto odkręcić i czyścić? CZy to jest zabieg tylko w jedną stronę, bo nie wkręcę znów?

Mam na myśli masę na skrzyni biegów, która znajduje się pod podstawą akumulatora. Warto sprawdzić, czy jest solidnie przykręcona, jak również, czy nie jest luźna sama końcówka elektryczna. Czasem mechanicy przy wymianie sprzęgła, zapominają ją odłączyć i podczas demontażu skrzyni szarpią się z przewodem, który został nieodłączony. Trudno mi wyrokować, w jakim stanie jest Twoja „masa na nadwoziu”, sam czyściłem mocno skorodowaną masę w kilkuletnim zaledwie samochodzie, bo była powodem zakłóceń w pracy wielu odbiorników. Na pewno jej konserwacja nie zaszkodzi.
Na temat poboru prądu przez centralkę LPG nie będę się wypowiadał, to nie moja działka. Proponuje poszukać dokumentacji technicznej centralki i porównać pobór prądu z opisu ( jeśli będzie podany, bo bywa z tym problem) z własnym.