Witam, W związku że też posiadam Punto postanowiłem napisać na tym forum. Mianowicie mam też Fiata Siene 1.2 z 1999r 75KM LPG i problem jest następujący. Mianowicie bardzo szybko grzeje mi się silnik, przyznam że aż parzy, a gdy załączy się wentylator nie przestaje już wiać. Wyłącza się dopiero gdy zgaszę silnik. Czy może to być objaw zepsesutego termostatu w pozycji zamkniętej? Z góry dziękuje za każdą pomoc. Dodam ze wskazówka na liczniku jakoś dziwnie idzie do góry stanie np. na 60 i jak dodam gazu to szybko idzie do góry i znów a podczas gdy chodzi wentylator zejdzie trochę niżej i już nie drgnie dalej. Do czerwonego jeszcze nie doszło.
P.S Ogrzewanie w aucie działa.

Jak najbardziej!
Zobacz, czy górny wąż chłodnicy podczas tego grzania jest ciepły, że można go utrzymać, czy gorący. Jeśli jest tylko ciepły, to masz zacięty termostat.

Oczywiscie dzis wieczorem się tym zajme. Niestety do poniedzialku muszę czekać, wszystkie sklepy zamknięte A jak ma się do tego UPG? Jest możliwosc uszkodzonej?

Na początek sprawdź to, a potem będziesz się ew. martwił

No więc wąż jest ciepły (nie gorący) śmiało mogę na nim trzymać ręke, ale chłodnica też jest ciepła w każdym miejscu. Silnik za to parzy w ch** za przeproszeniem. Ogrzewanie grzeje bardzo mocno zaledwie 200 metrów od miejsca postoju a stał cały dzień. Dodam że wąż zaczął robić się gorący jak zacząłem go ściskać. Więc to chyba faktycznie jest termostat albo jakby gdzieś zapchane. Rozmawiałem z jednym mechanikiem i mówił mi że może to być też czujnik temperatury cieczy, ale ten przecież gdyby był uszkodzony nie uruchomił mi wentylatora?

To będzie ewidentnie termostat/zator w układzie.

Wracałem teraz do domu i to samo, wąż ciepły ale spokojnie moge go trzymać w ręce. W kabinie sauna chwilę po odpaleniu. Od rana go rozbieram i zobaczymy co z tego wyjdzie, jeżeli to nie termostat tylko zator gdzieś indziej? No to jak temu zaradzić? jakoś przedmuchać czy cos? Dodam też że auto stało prawie 3 miesiące nie ruszane

Edit:
Witam, to był termostat. Wyjąłem go (nie miałem nowego bo dziś nigdzie nie kupie) i jest już OK Wentylator się załączy i po chwili wyłączy. Wąż gorący Czujnik też musze wymienić. Gdy went się załączył ledwo za pierwszą kreske wskazówka poszła. Czy Wiesz może który to będzie? Dzieki za pomoc i pozdrawiam.

Znajomy ma fiata siena 1.2. Po nagrzaniu wywala płyn przez korek wlewowy. Czy w tej wersji wskażnik temp jest w głowicy. Chodzi mi o to, czy płyn ulega zagotowaniu, czy to upg.

Jak nie puszcza na duży obieg, to może się gotować na małym i wywalać płyn.

Problem w tym, że nie wiem gdzie jest czujnik temp. dlatego nie wiem czy płyn się gotuje. Wskażnik wskazuje prawidlowo.

Nie sugeruj się wskaźnikiem, skoro wywala, to na pewno nie komprecha, przecież takim autem by nie ujechał

Gwoli wyjaśnienia dlaczego uważasz, że to nie upg.

-Gwałtowny spadek mocy,
-Kopcenie na biało,

skoro tego nie opisujesz, to znaczy, że nie występuje
Przecież termostat łatwo skontrolować, nie prościej od tego zacząć, niż już zaraz na UPG stawiać?

Termostat wymieniony, wszystko jest w porządku. Jednak nie rozumiem jednej rzeczy. Podczas wysokich obrotów wężykiem idącym gdzieś z przepustnicy przelewa się do zbiornika wyrównawczego płyn do takiego stopnia że wypełnia cały zbiornik, czy to jest normalny objaw? Po zwolnieniu obrotów poziom płynu spada do normalnego.

Z ciekawości - masz zalaną wodę, czy płyn chłodniczy?

Jest płyn i to nowy. nie widać żadnych pęcherzy powietrza. Leci i to zaiwania sam płyn.
z tego co do tej pory wyczytałem, wychodzi na to, że walnięta jet uszczelka. Teraz mam jeszcze jedno pytanie, czy bardziej filozoficzna jest wymiana upg, czy sprzęgła.