Witam wszystkich.
Chciałbym aby światła mijania w samochodzie działy tak, że NIE wyłączają się po wyłączeniu zapłonu, tylko w momencie otwarcia drzwi pojawia się brzęczyk informujący o konieczności ich ręcznego wyłączenia. Ewentualnie mogą się wyłączać, ale przede wszystkim zależy mi na brzęczyku włączającym się w chwili opuszczania samochodu i pozostawieniu przekręconej manetki.
Macie jakieś pomysły jak się do tego zabrać?

Założyłem u siebie przekaźnik wydający dźwięk z Daewoo Nexii (podobny do tego z Amerykańskich samochodów). U mnie sygnalizuje nie zapięte pasy i włączone światła postojowe po wyłączeniu silnika i otwarciu drzwi kierowcy (przekręcenie kluczyka w przeciwną stronę).
Jak z przerobieniem instalacji, to nie jestem w 100% pewien czy światła w Punto 2 wpięte są bezpośrednio do stacyjki, czy jest jeszcze jakiś przekaźnik. Dokładnie będę wiedział w poniedziałek, jak wrócę z urlopu.

U siebie założyłem przekaźnik z Nexii, bo podobał mi się jego dźwięk. Nie jest tak okropny jak w francuskich pieskach albo japońskich lansomobilach. Taki ze mnie samochodowy rasista.