Damian0907 napisał(a):
Mam problem wymieniłem z Tyłu sprężyny i amortyzatory bo przed wymianą Kropek mocno siedział. Odebrałem auto wszystko fajnie wysoko siedzi ale... jest problem coś zaczęło stukać i to bardzo nie ma znaczenia czy auto jest załadowane czy nie, pojechałem do Mechanika co to robił wziął go na podnośnik i wszystko jest na swoim miejscu.Oprócz tego że tuleja belki od strony pasażera jest trochę luźna. Czy w tym może tkwić problem?? Przed wymianą tego nie było czyli rano mechanik mówi że może dlatego że zawieszenie pracowało na innej wysokości.Dodam że w Bagażniku nic nie goni i stuka.. Proszę Was o pomoc
Odświeżę kotleta:
W maju na przeglądzie powiedziano mi, że tuleja belki (po stronie kierowcy) jest lekko luźna, lecz nic nie stukało, ani pukało.
Tylko jak był obciążony to dobijał do bałwanków. Springi od nowości, amory też.
Fakt, nie powiem, siedział zadek i bujało że hej!
W zeszłym tygodniu zmieniłem amory i fedry, po ok. 2 dniach od wymiany zaczęły dochodzić właśnie z tyłu po lewej stronie stuki, non stop. Niezależnie od prędkości, na dziurach bardziej się nasila, takie głuche stukanie.
Myślałem, że drzwi lub kanapa. Wszystko łącznie z gratami w bagażniku unieruchomione...
To raczej tulejka, co nie?
Bo powoli już nie mam siły do tego auta... Co zrobie, to zaraz coś innego wychodzi...