Panowie mam mały problem.
W moim p2 od jakiegoś czasu przy hamowaniu (nawet lekkim) słysze jakieś dziwne dźwięki z tyłu, coś jak strzelanie, jakby naciągała się jakaś metalowa linka..
Bębny były wymieniane na oryginały jakieś 50tyś temu. Byłem o mechanika ale on nie widzi tam problemu, mówił coś jedynie o jakiś sprężynkach (samoregulatory??) które są bardzo drogie nowe i wsadził jakieś używane.... i niby miało być okej, ale ni jest.
Wkurza mnie to a po 2 wydaje mi się że auto gorzej hamuje.
Jak myślicie co to jest?
Chce wymienić bębny i szczęki, ale czy tam w zestawie są już te sprężynki??

Dziękuje z góry za pomoc.

Wszystko się kupuje osobno.

sprężynki na dwa kola to koszt około 30-50 zl a samo regulatorki mogą być droższe ale jeśli dobrze zagadasz w jakims sklepie motoryzacyjnym co często bierzesz części to powinni ci zalatwic w przystępnej cenie dobre samoregulatorki
Jeśli dobrze pamiętam to tam powinny być takie: http://allegro.pl/samoregulator-rozpier ... 27843.html ale pierw się upewni żeby nie kupować w Ciemno

Autor postu otrzymał pochwałę

Hymm, okej, a czy to one mogę być odpowiedzialne wogóle za takie strzelanie?

wątpie, może bardziej to mogą być sprężynki bo przy nacisnieciu hamulca sprężynki się naciągają i one mogą ci takie dzwięki wydawac. Ściągni bęben a druga osoba niech naciśnie hamulec i wtedy powinieneś widzieć co się dzieje i co tak strzela.

Autor postu otrzymał pochwałę

Garfild92, dzieki za pomoc. Tylko kurcze w miejscu tego chyba nie słychać, przy większych prędkościach też nie, najbardziej nawala przy zatrzymywaniu się np. na światłach
No ale stawiam na te sprężynki.

lakikwap, możliwe że zapinki trzymające szczęki puściły i teraz przy każdym hamowaniu szczęki się przemieszczają.Garfild92 w Punto II są trochę inne samoregulatory, występują tylko w wersji z ABS

lakikwap, gdzieś na forum było już o tym pisane. Też mi tak strzelało. Wymieniłem sprężynki, samoregulator i nie pomogło. Winowajcą u mnie były bolce i te płaskie spinki (nie wiem jak to nazwać). Wymieniłem na nowe i nałożyłem smaru na to i jest cicho
topic30083.html

Autor postu otrzymał pochwałę

Breyton, właśnie o tym pisałem, tylko foto nie miałem pod ręką, u mnie jak te zapinki puściły, to cały czas jedno koło hamowało i na dziurach dzwoniło coś w środku.

Super, dzięki za pomoc. Jutro oddam do majstra bo niechce mi sie w tym dłubać. Powiem mu żeby zwrócił uwagę na te blaszki.. chociaż on mało kontaktowy

samemu byś się to zrobil, nie musisz nawet szczek i sprężynek sciagac żeby te bolce wymienić;p

Garfild92, ojj niestety teraz mam 0 wolnego czasu, w pracy od rana do nocy.. Nawet sam chciałem olej zmienić, ale nieche mi sie z tym bawić jak wymiana 30zł.
Alee dziś odebrane od mechanika, rozebrał bębny wyczyścił dobrze te blaszki i wszystko działa jak powinno
Dzięki za informacje, bo troche chyba naprowadziłem mechanika

trochę mnie zdziwiles ze musiales sam naprowadzać mechanika na to, to jakiś koles co u siebie na garażu robi albo ma jakiś warsztat? bo jeżeli mechanik takiej rzeczy nie wiedział i nie sprawdzil to osobiście nie dał bym mu auta nawet na głupia wymiane świec.