witam.
Tak jak w temacie czym najlepiej zabezpieczyc podwozie ???
Kropek ma juz 60tys. bez zabezpieczania i chyba najwyższy czas
tutaj znalazłem cos takiego :
http://moto.allegro.pl/item463645148_va ... ysafe.html

czy to jest w sprayu ????
co o tym myslicie ????
wystarczy popsikac takim czymś po podwoziu i tyle ???

Z tego co wiem srodek dobry ja osobiscie kupilem tylne nadkola do punta II bo oryginalnie sa tylko takie male zabezpieczajace prze dostaniem sie brudu do zderzaka....takze kupilem pelne...przed zalozeniem wszystko wyczyscilem...zmatowilem...pomalowalem minia..potem podkladem...kolejno barankiem firmy dinitrol...na koncu nadkola...a potem podobny zabieg zrobilem z pasem przednim i tylnym...sciagnalem zderzaki przeczyscilem dalem podklad i na to baranek...progi to samo..

Ja polecam firmę Boll. Na pędzel i w sprayu(baranek). I nie droga:)

Boll tez dobra...ale podobno tylko przez pistolet...bo rozwalajac puszke i nanoszac pedzlem nie daje takiego efektu..poprostu ma wtedy inna strukture...i osobiscie wiele osob w tym nawet wlasciciele dwoch sklepow lakierniczych i tego typu odradzali mi nanoszenie pedzlem...

Ja cały spód jechałem rok temu, pędzlem, i trzyma idealnie. Można nakładać warstwę o grubości nawet 4 mm. Ta na pędzel to jakby kauczuk ma konsystencje.

Lioton jak nie masz ubytków w konserwacji podwozia ani żadnych widocznych ognisk korozji to boll na pędzel w zupełności ci wystarczy aby wzmocnić podwozie a tam gdzie nie dojdziesz pędzlem to wersja w sprayu...u mnie były 2 ogniska korozji więc na boll się nie skończyło a na : cortanit, hamerite oraz boll na koniec

U mnie troszkę tylka belka się zaróżowiła i tyle

poprzedni właściciel mojego kropka pewnie nie wiedział co to konserwacja a 8 lat po naszych drogach z solą w zimie i efekt jest jaki jest....teraz to nadrabiam

np BITEX(taki baranek w spreyu) lub szereg produktów MOTIP. ale najlepsza sprawą jest zrobienie tego co robili kiedys w maluchach.są firmy co rozdrabniają stare zużyte opony na wiórki i dodają coś podobnego do klejącej smoły.mieszają to i napryskują na podwozie. po zaschnięciu masz gumowego baranka i spokój na 100lat

to ja poprosze namiary na taka firmę a tak serio to jesli naprawde sa firmy ktore robia cos takiego to jestem w stanie dojechac nawet do innego miasta (oczywiscie w granicach zdrowego rozsadku) zeby cos takiego zrobic w swoim kropku bo nie chce mi sie przed kazda zima zapylac cale podwozie bitexem

no na 100lat to to nie wystarczy. ostatnio mowili nawet o tego typu "warsztacie" i zabezpeczaniu podwozia. Jakis przedstawiciel tamtej firmy mowil ze zalecaja odnowe ten warstwy co maximum 2lata

boll w sprayu raz na dwa lata i kropek rudej nie zazna:) i nakladanie nie jest zbyt klopotliwe.u mnie w sklepie puszka=15zl

A co powiecie o takim czymś jak Waxoll czy Woxoll cos takiego mam na warsztacie, z tym że produkt org niemiecki i nie ma tam nic po polsku więc nie duzo rozumiem. Nada się do konserwacji podłogi i tylnych nadkoli ? Bo w progi trzeba wlać cos innego prawda ?

Sto lat gwarancji za zabezpieczenie antykorozyjne podwozia? O czymś takim to nie słyszałem, ale już o pięcioletniej to jak najbardziej

Czyli Boll w zupełności wystarczy jak nie ma "wielkiej" dziury bo jeśli by była to i tak trzeba ją wyciąć i zaspawać
A mam pytanie, czy jest sens progi malować barankiem czy może lepiej kolorem, w sumię lepiej to wygląda jak jest kolor a nie czarnę...

Baranek i na to kolor. Np. Valvoline 190
A samą podłogę najlepiej Valvo Bodysafe, naprawdę porządne produkty... np. z K2 puszka czegoś podobnego 22 zł, Valvo 25 zł, a chyba jakość wiadoma.

Okk dzięki za szybką odp
W każdym motoryzacyjnym dostanę to Valvoline 190

Raczej nie w każdym.
Popytać musisz i tyle.

Podłoge w swoim punciaku dospawałeś czy dokleiłeś jakoś
Po za tym jaką grubość i typ blachy

Całą robotę wykonał doświadczony blacharz, dokładnie nie wiem ile mm ma blacha, ale jest grubsza od fabrycznej.

Aha, okk blachę to się jakoś dobierze
No mi powiedział że do 1000 zł a na razię na takie wydatki nie mam kasy
Progi to już w 100 % trzeba zrobić bo lakier po zimię odpadł

To i tak tanio, jeśli sam demontuje wnętrze. Trochę podejrzanie tanio.
Ja dawałem 700 zł za samą robociznę wujkowi, a auto miał wybebeszone i malowałem sam.

No to ja mam do 1000 u znajomego mechanika/blacharza
Może wyjść taniej mówił bo zależy ile trzeba będzie wyciąc blachy i wspawać nowej

Ja też płaciłem za konserwację 1200 zł, a blacharz wcale nie jest znajomy A zrobił naprawdę elegancko.

Witam co prawda nie udzielałem sie za duzo na forum ale chciałbym sie podzielic z forumowiczami w jaki sposób samodzielnie konserwowalem podwozie w moim punciaku oczywiście był to zabieg robiony na domowym kanale na wszystko potrzebowalem 3 dni.. kupilem do tego pedzle, papier scierny, brunox epoxy( ten w sprayu), benzyne ekstr, i bitumen na pedzel marki Motip. Do tego mase szmat i szczotka druciana i niestety zestaw naprawczy czyli włókno szklane, żywica i utwardzacz ( wszystko jest w zestawie) i spray o nazwie Rust stop.

1. pierwszego dnia umyłem podwozie i dobrze ze po drodze do garazu nie padało potem po wyschnieciu zaczałem czyscic rdze i tego samego dnie po wytarciu podwozia benzyna nałozyłem brunox w miejsca korozji a belki przednia i tylna jak i równiez mocowanie aku i miske olejowa pomalowalem Rust stopem co moim zdaniem dało niezły efekt

2 dnia nastepnego znowu zaczałem czyscic rdze i nastepnie znowu benzyna na odtłuszczenie podwozia a nastepnie zaczałem bawic sie włóknem szklanym czyli łataniem dziurki dobrze ze małej bo wielkości ok 2cm na 3 cm po czym jak juz wszytsko wyschło pedzlem nakladalem Motip. Najlepiej podgrzac w cieplej wodze do temp ok 30 st wtedy sie dobrze naklada

3. dzisiaj samochodzik odebrałem po 24 h wszystko ładnie wyschło bo garaz ogrzewany i stworzyło sucha powłoke jakby gumowa

Tak wiec podłoga jako tako zabezpieczona przed zima co dziwne Fiat ma bardzo złe zabezpieczenie antykorozyjne i na środkowym tunelu była goła blacha i jak to w fiacie oprocz tej jednej dziurki to po 11 latach sporo ognisk powierzchownych

Niestety nie mam zdjęc przed ale mam kilka zdjęc sredniej jakosci ( ) po

Pozdrawiam