jest, udało się:) wczoraj punciak stanął na kołach i o własnych siłach hamował:P Znikły piski i stuki z belki.
Trzeba było wymienić przewód biegnący nad zbiornikiem paliwa. Ale to nawet nie było takie trudne. Kilka spostrzeżeń i wniosków i innych, może komuś się przyda.
jak gdzieś na łączeniu przecieka i kabel nie sypie się w rękach można bardzo delikatnie (z wyczuciem itp) przejechać końcówka po papierze ściernym jak najdrobniejszym i oczyścić- uszczelniło połączenie między korektorem a przewodem.
w którymś sklepie doradzono aby z kabla miedzianego elektrycznego wyciągnąć pojedyncze włókno, uformować w okrąg i użyć jako uszczelnienia. po skręceniu miedź się ułoży i uszczelni - tego nie było potrzeby użyć.
wszędzie sprzedają przewody hamulcowe z końcówkami męskimi, mi były potrzebne z żeńskimi. użyliśmy łączników miedzianych - trzymają idealnie.
aby zdemontować przewód znad baku należy opuścić bak - wcale nie takie straszne jak się wydaje. podeprzeć pieńkiem, a po zdjęciu opasek oprze się wtedy na nim i tłumiku - wystarczająco stabilne aby szarpać i walczyć
. Miałem pół baku paliwa i nie było żadnego problemu. Przewody hamulcowe przyczepione są w trzech miejscach, na bokach i oczywiście na baku. Do tego na baku jest dojście kijowe, my po prostu ucięliśmy stary przewód. Nowy miedziany bez problemu przeciągało się, jedna osoba doginała wejście nad bak a druga ciągła z tyłu. Długość przewodu 2100mm - i to ten najdłuższy(starczył spokojnie).
bardzo przydaję się zestaw do odpowietrzania
sama wymiana tulei belki tylnej jest prosta jak się dysponuje tulejką na tyle szeroką aby duża się w niej mieściła. do tego długa śruba i robimy prasę. U nas rozsypały się tuleje duże i został kołnierz. Młotek, przecinak, śrubokręt i po nim. Do zamontowania tulei przyda się opaska która siądzie na ranty (tak aby nie zgniatać gumy od góry), montujemy prasę i wciskamy. Nic na siłę wystarczy młotek
belka opiera się na tłumiku i niestety musieliśmy go odhaczyć, nie było potrzeby całkowitego demontażu.
uwaga na przewody hamulcowe, najlepiej połączyć wymianę przewodów i tulejek. O uszkodzenie bardzo łatwo a jak się nie jest przygotowanym to boli:)
jak stan pozwala nie robić jak zimno:) katar prawie pewny. Najlepiej w dwie osoby (nie katar ale praca:P)
zaopatrzyć się w klucze oczkowe przecięte, od 11 do 18 ? (końcówka damska, męska, łącznik, korektor). Do tulei używaliśmy 18 i 19 (któreś do śruby od prasy) i potężnego ramienia.
wd-40 twoim przyjacielem jest.
Niestety nie robiłem żadnych zdjęć w trakcie czego teraz żałuje, pokazać prościej niż opowiedzieć.
I jak pozwolą środki na wiosnę zamieniam bębny na tarcze:)