Przeczytałem definicje działania obu i czegoś nie rozumiem.

Przy ABS przy zblokowaniu któregoś z kół jest ono "popuszczane" tak by hamowało na granicy przyczepności co skraca drogę hamowania i pozwala na sterowność bla bla bla.

Co w takim razie ponad to daje EBD?

Wg. wiki zachowuje stabilność pojazdu, czyli w razie hamowania np. na łuku tył nie powinien wyprzedzić przodu, albo przód nie powinien pojechać prosto?
W takim razie różnica pomiędzy EBD a ESP jest taka że ten drugi działa tez podczas jazdy (nie tyko podczas hamowania) i zawiera w sobie asr?

Jak ktos to ogarnia to proszę o odpowiedzi.

Zarządza ciśnieniem w układzie hamowania układu kół tylnych w zależności od obciążenia samochodu . Filmik pokazuje ...
http://www.youtube.com/watch?v=NwlEslInxyE

Jeśli ABS posiada podsystem EBD to dla hamulców tylnej osi nie muszą być stosowane korektory hamowania, takie jak w przypadku układu hamulcowego bez ABS-u.

PawełG jeśli samochód ma ABS, to nie ma korektora siły hamowania (jego rolę wypełnia ABS, dlatego nie powinno się jeździć z niesprawnym ABS-em).

W pierwszych systemach ABS stosowano korektory siły hamowania osi tylnej. Co do EBD to pomyliłem to z EBV, który steruje właśnie siłą hamowania kół tylnich, w razie niecałkowitej awarii systemu ABS(np. brak sygnału z któregoś z kół) EBV ogranicza ciśnienie płynu, aby koła osi tylnej nie uległy zablokowaniu. Dlatego jedne auta z awarią ABS-u blokują cztery koła podczas hamowania a inne hamują jak w układzie klasycznym bez ABS-u (bez możliwości zablokowania kół osi tylnej)