W moim Punciaku 1,2 60KM, jak sie rozgrzeje to obroty
falują, słabo opadają i potrafią same bez ruchu pedałem gazu wejść na 3-4
tys. obrotów.


POMOCY

Teź tak miałem, musisz kupić ooo Too:

http://allegro.pl/item212076771_wtrysk_ ... letny.html

co prawda nie całe, ale tą górna metalową część... Mi udało sie kupic cały Kolektor ssacy z wtryskami i tą przepustnicą z silnikiem krokowym, bo silnik krokowy Ci padł, a trzeba go wymienic z przepustnicą, bo sam nie jest wymienialny

dzięki, ja myślałem też, że to czujnik temperatury silanika podaje błędny sygnał do silnika krokowego i stąd to szaleństwo.

ja to nawet nie wiem gdzie ten czujnik temperatury jest, tak czy siak, ja wymieniłem przepustnice z silnikiem krokowym, i teraz Mucha nie siada

Ja na razie wymieniłem sam potencjometr przepustnicy (koszt części 62 PLN) wymieniłem sam, w sumie żadna filozofia, najwięcej ceregieli było z wyciągnięciem starego potencjometru, musiałem go całkowicie zniszczyć. Wcisnąłem nowy i na razie jest ok.

pozdr.
Karol

gdyby sytuacja nie uspokoiła się... zobacz czy na wysokości katalizatora nie odpiął się kabel od sondy LAMBA... Też z się podobnym zjawiskiem spodkałem i wtedy wariowały obroty. Jednak najbardziej trafna jest diagnoza w silnikiem krokowym, jak sugerowali koledzy wcześniej.

Potwierdzam, ja właśnie mam podobnie, ale nie aż tak jak ty. Troszkę mi faluja obroty, ale berdzo mnie to denerwuje, więc wybrałem się do elektryka. Diagnoza:
silnik krokowy - nie wymiana ale regulacja i czyszczenie
przepustnica - czyszczenie
Sonda lambda - wymiana

i co ? pomogło ?

Ja też tak miałam mam instalację gazową i myślałam że to coś z instalacją ale pojechałam na serwis podpieli go pod kompa i wyszło że jest jakiś błąd obrotów skasowali, ustawili za 50 zł i działa ok

ja tez tak mam ze puszcze gaz a obroty mi same wchodza na 3-4 tys. przeczyscilem juz przepustnice i silniczek krokowy ale po jednym dniu to juz znowu zaczela robic a po podlaczeniu pod komputer nie pokazuje zadnego bledu. Wiec zastanwiam sie czy aby napewno to ten silniczek bo on przecierz kosztuje okolo 200 zl i nie chce wydac tych pieniedzy na marne
prosze koledzy doradzcie

Miałem ten sam problem- wystarczyło trochę deszczu na szosie, silnik łapał wilgoć i zaczynał szaleć. W serwisie powiedzieli mi, że trzeba wymienić moduł przepustnicy, za ponad 1000zł. W Innym serwsie jakimś sposobem udało się im to naprawić za 300zł.

witam.mam taki problem a mianowicie kiedy kupiłam moje punto to było wszystko ok,założyłam gaz i też było ok ale teraz po przejechaniu 11 tys. na instalacji podczas postoju gdy przełącze na benzyne to przez 10 sekund silnik pracuje ok potem zwolni na 2 sekundy do 700 obrotów i znowu po tym wraca do dobrej pracy no i tak w kółko.jeżeli załącze światła to praktycznie jest to prawie nie odczuwalna różnica.jeśli chodzi na gazie to też nic sie nie dzieje,problem ten wystepuje tylko na benzynie.bardzo proszę o poradę co to może być za przyczyna,gdzie się udać i jaka może być za tą naprawę cena.dziękuje agnieszka
acha silnik 1,2 8v,pasek,oleje filtry po wymianie 2 tyś km

było kilkanaście razy zamykam ... albo dołącze do istniejącego

uda sie to sprawdzic bez podnoszenia auta badz wchodzenia pod nie??

[quote="karolr"]W moim Punciaku 1,2 60KM, jak sie rozgrzeje to obroty
falują, słabo opadają i potrafią same bez ruchu pedałem gazu wejść na 3-4
tys. obrotów.


POMOCY[/quote
Elolo wszystkim ,wiesz mam podobna sytuacje i byłem u różnych mechaników i w sumie ich odpowiedź brzmi jednakowo....Uszkodzony silniczek krokowy , a mało tego jest on wymienny z całym kolektorem dolotowym a on kosztuje ok.2000 zł ...Jeżdże osobiscie na gazie i jakoś nie reaguje to ze soba.....