Witam na początek i pozdrawiam wszystkich wielbicieli punciaczków:)Sama jestem właścicielką kropka od dwóch tygodni(prod.1999).Przy zakupie autko było dość mocno zabrudzone,po zakupie i umyciu wyszło parę "rudzielców" na jaw.Tylne drzwi na samym dole mają trochę rdzy oraz gdzieniegdzie nadkola:(mój mąż chce sam się z problemem uporać,poczytywałam wcześniej forum i mam pytanie o te produkty,które znalazłam na allegro http://allegro.pl/autolakier-spray-dupo ... html,czytałam,że lakiery dupont nie są złe,jak to u was z takimi problemami bywało?
Mam jeszcze milion innych pytań na temat kropków,ale teraz głównie rdza zaprząta moje myśli.
Acha czy same nadkola można zabezpieczyć czymś?myślałam i jakiś listwach plastikowych jakie mają corsy lub ewentualnie zrobić łuki jakąś gumą w sprayu.................

Po usunięciu rdzy z nadkoli, dobrze by było je w środku wyczyścić i zabezpieczyć tzw. "barankiem" albo chlorokauczukiem. I najlepiej by było kupić plastikowe nadkola, http://allegro.pl/nadkola-ochronne-fiat ... 56270.html dzięki czemu po dobrze wykonanej naprawie korozja nie powinna już wystąpić

Koleżanko spójrz do tematu z moim Punto, tam jest pare fotek takich nadkoli plastikowych. Można je kupić za śmieszne pieniądze na allegro. Nie są idealnie dopasowane, ale swoją funkcję ochronna pełnią doskonale w przeciwieństwie do tych beznadziejnych orginalnych, które zakrywaja niewielki fragment nadkola.

Można powiedzieć, że zakup nadkoli to mały wydatek i do tego warto założyć.

Podobne plastikowe osłony na zewnętrzną krawędź błotnika oprócz Corsy ma Ford Ka. Z tego co zauważyłem pod jego powierzchnią zbiera się sól, słone błoto i niestety zaczyna się korozja, którą ciężko kontrolować, ponieważ jest przysłonięta plastikiem. Mój znajomy zakupił takie osłony na krawędzie zewnętrzne błotników do Skody Favorit i niestety po roku je wywalił, za to odkrył korozję, która już powoli zaczynała się na blasze. Na pewno bardzo dobrym pomysłem jest zastosowanie pełnych nadkoli plastikowych do tylnych wnęk kół, zamiast krótkich fabrycznych. Oczywiście ich montaż należy poprzedzić starannym wymyciem nadkola i usunięciem rdzy ( szczególnie warto skontrolować rejon nad wlewem paliwa i okolice połączenia z podłogą), oraz odtłuszczeniem, zabezpieczeniem podkładem ( ja dodatkowo przed konserwacją Bollem zastosowałem chlorokauczuk). Oczywiście kontroli proponuję poddać też całą podłogę i progi, gdyż są to miejsca szczególnego występowania korozji i niestety w wielu przypadkach sporych dziur.

dzięki za podpowiedzi,mam zamontowane wewnątrz te plastikowe nadkola,rdza jest na krawędziach i z lekka na zewnątrz nad tylnimi kołami,będę z tym walczyła,lecz czekam na lepszą aurę:)tym bardziej,że autko stoi na parkingu,narażona na różne warunki.Konkretnie miał ktoś do czynienia z produktami których link wrzuciłam?
i proszę o opinie czy mogłabym już po naprawie zrobić ozdobno-ochronną warstwę z takiej gumy w sprayu http://allegro.pl/plasti-lak-plastilak- ... 24624.html na miejsca najbardziej podatne na rdzewienie:)
z tego co mówił poprzedni własciciel progi i podłoga zostały wymienione kilka miesięcy temu,na przeglądzie ogarnę temat dokładnie i poproszę o ocenę tych elementów:)

Sprawdź dobrze podłogę i progi , mało wiarygodne jest że ktoś to robi i sprzedaje auto . Niestety w naszym kraju praktycznie każdy pozbywa się auta tylko w przypadkach jak coś się dzieje złego.

właścicielem mojego autka był starszy pan,który niestety miał problemy finansowe i autko musiał sprzedać:(wszelkie naprawy były robione na bieżąco,mam kilka świstków co i kiedy,ogólnie autko ma 99tyś przebiegu......
mam sporo pytań a im więcej poczytuję forum,coraz więcej rzeczy znajduję do"naprawienia",strzela mi ogranicznik drzwi kierowcy,odczepił przewód od tylnego spryskiwacza..........potrzebuję nowych znaczków i listwy na tylnej klapie.Ogólnie punto wybrałam tylko dlatego,że uczyłam się na punto,zdawałam na punto,jestem bardzo świeżym kierowcą(prawko od miesiąca).Mam wrażenie,że przepłaciłam za mojego kropka a nie chcę mysleć ile muszę wydać w przyszłości........by jakoś ogarnąć wszystko.Kupiłam to autko,bo opadły mi ręce po obejrzeniu aut,które za taką cenę wynalazłam a które okazały się jedną wielką rdzą,czego w ogłoszeniach nie ukazano i na fociach widać nie było...............
Acha,chciałabym zakupić boczne listwy,czy one mają jakieś znaczenie?

Oprócz funkcji estetycznej listwy zapobiegają wgniotkom i rysom na drzwiach, jeśli ktoś za mocno drzwi otworzy i puknie

Ogranicznik drzwi spryskaj WD40 i po kłopocie , wężyk od spryskiwacza to kilka minut roboty. Co do punto , to uważam że będziesz zadowolona , jeśli się o wszystko dba kropek miło się odwdzięcza.

Zamiast stosować baranek do nadkoli, polecam masę woskową W100 produkcji APP. Po zaschnięciu jest elastyczna, przez co nie pęka jak czasami baranek.

dzięki kolejny raz,z kaską na razie cieniutko,więc na razie podstawowe rzeczy zrobię z tą rdzą,nadal nikt mi nie doradził co z produktami,których link wrzuciłam
dziś kolejny raz mną zatrzęsł.bo w pełnym słoneczku zajrzałam na nadkola.........w dupę jeża rdza pożarła brzegi wewnętrzne błotnika(?) z jednej strony ubytek ok.2cm...........czym można taki ubytek wypełnić?zastanawiam się nad wymianą tych ochronnych nadkoli i czy sama sobie z wymianą poradzę:(
wiedziałam,że auto to skarbonka bez dna,ale co dzień mi nowe niespodzianki mój kropek funduje,dodatkowym bonusem na dziś jest sprężynka w zamku pasażera,która raz działa,raz nie.............ble .
Przydałaby mi się osoba,która o puntkach wie niemal wszystko i mogłaby pomóc.

Montaż pełnych nadkoli plastikowych we wnęce koła, jest stosunkowo prosty. Przed zakupem upewnij się, że kupujesz właściwe nadkole z wycięciem na zderzak. Bo sprzedawcy czasem wciskają jakieś uniwersalne i całość wygląda później kiepsko, do tego nadkole kiepsko leży i z czasem może pękać. Przydadzą się dobre wkręty ( zabezpieczone przed korozją i odporne na warunki zewnętrzne) i wiertaka, lub wkrętarka. Warto również zabezpieczyć otwory po wierceniu ( ja swoje wkręty zabezpieczyłem dodatkowo elaskonem do profili zamkniętych). Dobrze jest wcześniej wymyć wnękę koła (z soli błota itd.), zabezpieczyć miejsca zainfekowane korozją i zakonserwować. Jeśli w nadwoziu są już takie dziury, to podłoga i progi pewnie nie będą wyglądać lepiej. Dobrze by było wjechać na kanał i obejrzeć to autko w świetle dobrej lampy, by mieć pełen obraz stanu faktycznego. To samochód używany i niestety, tak jak w wielu przypadkach jego poprzedni właściciel po dokonaniu oceny i kosztów naprawy blacharskiej postanowił się z nim rozstać. Wiele Fiatów Punto pierwszej serii wygląda ładnie z zewnątrz, problem to podłoga, progi, wnęki kół –nadkola, niestety często pomijane przy oględzinach kupowanego auta.

Odnośnie tego zestawu, o którym wspomniałaś moim zdaniem za tą cenę to warto Z nadkolami powinnaś dać sobie radę, o ile dobrze pamiętam powinny tam być 3-4 wkręty. Musisz unieruchomić auto, tzn. wrzucić bieg, zaciągnąć ręczny, podłożyć coś pod koła np. cegła, drewno i zdjąć koło, wtedy będziesz miała dobry dostęp do owego nadkola. A co do zżartych rantów nadkola to dobrze by było jakbyś podesłała zdjęcie, to byśmy wiedzieli o jak dużych uszkodzeniach mowa i jak można to zaleczyć. Pozdrawiam

ok,porobię fotki i wrzucę:)mam jeszcze miliony pytań pomożecie?
jakiś skur...........otarł mi przedni bok,mam małe wgniecenie na drzwiach pasażera i rysy:( ehhhhhhh,pewnie w nocy,bo wczoraj myłam kropka i nic nie było,stał na parkingu pod domem.....krew mnie zalewa.
Czy od środka da się jakoś odczepić to obicie i wypchnąć blachę?

Pytaj o cokolwiek, chętnych do udzielenia porad nie braknie Co do kolejnych wymian, to dobrze jest sprawdzić i napisać, co i kiedy było wymieniane..

Da się tak zrobić. Odsyłam do książki "FIAT PUNTO" wydawnictwa WKŁ lub "obsługa i naprawa" wydawnictwa AUTO. Jest do ściągnięcia w necie, jest tam dokładny opis demontażu tapicerki drzwi z ilustracjami. (za długo tutaj opisywać co po kolei robić, mógłbym coś zapomnieć napisać )

ściągnełam ksiażkę "fiat punto",poczytałam:)
z rdzą myśle sobie poradzę,z ubytkami-fotki mi nie wychodzą:(nie mogę uchwycić najgorszego.
Teraz kolejna sprawa,czy wymiana oleju silnikowego to trudna sprawa???czy samodzielnie się da?miałam ostatnią wymianę 2,5 roku temu-10 000 km temu.Najwyższa pora chyba wymienić!w warsztacie robocizna to 100zł z filtrami i olejem wycenili na 280zł,druga sprawa czy pojemniczek na którym są wskazania poziomu płynu hamulcowego też macie ciemny?cholera nie widzę poziomu,nie mogę go odczytać,bo albo czymś uwalony albo taki ciemnawy z natury,przecierałam i nic............
sorki za te pytania,z kobiecego punktu widzenia-tylko bez dyskryminacji proszę:p

tt0310,
jedź do innego warsztatu , nie powinnaś zapłacić więcej jak 120zl już z olejem np (lotos10w40) i z filtrem i z wymianą .

a czy sama dasz rade hmm, kanał masz ? klucz do filtra oleju ? klucz do spustu oleju z miski ?

a to jakieś secjalne klucze?poszukam tańszej opcji gdzieś indziej

da się odkręcić filtr oleju bez tego klucza (choć on nie wygląda jak typowy klucz) , ale jako ze będziesz to robić pierwszy raz to lepiej będzie użyć tego klucza/obejmy , (można go nabyć już za 10zl).
a klucz do spustu z miski to bodajże torx (sześciokątny ) grubości 12mm , ale nie jestem pewny niech poprawi mnie jakiś posiadacz 1,1 1,2