Koledzy,
proszę Was o jakieś rady/ratunek. Próbuję wymienić nagrzewnicę.
Pierwszy zgrzyt - po numerze VIN FAP nie potrafił określić, która (MM czy Valeo) nagrzewnica jest odpowiednia. Więc kupiłem obydwa rodzaje.
Drugi zgrzyt - mam wersję HLX zamówioną w 1999, wyprodukowaną koło lutego i dostarczoną do salonu w 04.2000, mam wrażenie, że to jest mniej więcej szósty kiedykolwiek wyprodukowany model w tej konfiguracji (klima, 4 airbagi, regulowana kierownica, fabryczne audio 6+1). Patrzyłem w ePER, patrzyłem w serwisówce Fiata z 2000, patrzyłem w książkach, w manualach - wszędzie jest co innego i nigdy nie dokładnie to, co mam ;/
Co zrobiłem:
zdjąłem koło kierownicy, zwijacz Airbaga i airbag
- odpiąłem WSZYSTKO, co się dało, łącznie z polutowanymi na pająka kablami (autoalarm z ASO...)
- zdjąłem całą dechę - wyszła według instrukcji
Z czym mam problem:
Przewody idą inaczej, niż w schematach, do tego nie mogę ciąć rur, dopóki nie spuszczę czynnika. Akurat pompy do agregatów nie mam, ale zrobię, kompresor już mam
- Objechana/skorodowana śruba w grodzi silnika od strony pasażera - ciąć czy próbować shock oilem? (vide fotka)
- Jak odpiąć przewody niskiego ciśnienia od AC? Gdzieś na króćcach przy kielichu prawego amortyzatora, czy nożycami do blachy?...
- Co to są "te żółte" ślady na śrubach i czemu nie da się zdjąć przewodów elastycznych ani z konsoli, ani z korpusu?
Fotki:
Uff. Właściwie - nie ma po co czytać. Po przejrzeniu fotek, jeśli ktoś skojarzy, co widzi, błagam, niech się podzieli mądrością
[ Dodano: 16 Mar 2014 00:21 ]Cóż, widzę, że wszyscy specjaliści od termodynamiki na urlopie
Wobec tego piszę dla potomności:
1. Wyekstrahowany z baaaaardzo starej serwisówki
PDF z opisem klimy w Mk2.
2. Klima manualna w Punto mk2 jest właściwie hydrodynamiczna i dość zaawansowana jak na 1999 r. (zresztą czuć to wyraźnie w porównaniu z klimą np. w Yarisie) - zawory regulacyjne są w bloku rozprężnym przy nagrzewnicy i we wkładzie osuszacza.
3. Te zawory zwykle są skorodowane. Ktokolwiek z Was wymieniał osuszacz co rok?
4. Vacpompa podłączona do grzybków na sprężarce może dać próżnię, ale jeśli sprężarka jest w kiepskim stanie to i tak gaz siknie na Was z odkręconych przewodów parownika.
5. R134a jest niepalny i nietoksyczny, ale duszący (jak gaśnice halonowe) i NIE MOŻE spotkać się z temp. >200 st. C (żarówka, rozgrzany katalizator)