tak jak w temacie drgania wystepuja przy 80km/h przy hamowaniu czasami tez...dodam ze nkwe opony i tarcze razem z klockami..

Wyważałeś opony?

Ja tak miałem w jednym kropku a 2 mam tak samo, jakoś się tym nie przejmuję

wywazali mi jak zmieniłem opony..ale może odpadły jak gdzieś wjechałem w dziurę...

zamień koła, tył z przodem

właśnie ten problem że musiałbym jechać do wulkanizatora bo te co są na tyle nie wejdą na przód bo są odważniki bo nie wejdą między zacisk...

przy krzywej feldze (jajo) lubi drgać kierownica , kolo na wyważarkę i patrzeć na felgę (chodzi o ruch góra/dol a nie na boki), lub na aucie kolo w górę i zakręcić kołem można odpalić i rozpędzić nie za szybko , i patrzeć będzie widać

no ale jak dam przód na tył to powinno przejść chyba nie ?

Przejrzyj poduszki skrzyni oraz silnika, ja profilaktycznie wymieniłem poduchę skrzyni i drgania ustały

no tak ,ja tylko napisałem żeby sprawdzić czy są faktycznie krzywe , bo nie każdy wulkanizator ci powie jak się nie zapytasz ,lub sam nie zobaczysz

maciek3131, no tak poduchy mam do wymiany...ale moze to wina jednak felg na przodzie...

przez poduszki tez może drgać zwłaszcza te na skrzyni

no to wiem za co sie mam zabrac najpierw bedzie wulkanizator przod na tyl.. pozniej bedziemy myslec dalej

Ja miałem takie drgania przy 80-90 jak przyspieszałem, padał przegub wewnętrzny na innych prędkościach było znośnie i lewarek też drgał bo dawało to niezłe bicie na całej półosi (u mnie padł wewnętrzny od dłuższej). Poszarp za półosie góra dół jak sa jakies luzy w kielichach wchodzących do skrzyni to przegub. Luz minimalny wzdłuż półosi jak najbardziej może być.

kupilem innew felgi i dalej jest to samo...wiem tylko tyle ze tylna jest krzywa ale w granicach odwaznikow wiec jest ok...co to moze byc od 100km/h do 140km/h trzesie jak nie wiem...

[ Dodano: 17 Cze 2013 21:56 ]

??????

Co było przyczyną ?

Mam to samo i póki co nie mam pojęcia co robić ...

Zaczęło się od wymiany przewodów hamulcowych i cylinderków w bębnach.

Może to być:
-opona ociera o nadkole (ja tak miałem, bo mam założone plastiki w nadkolach z tyłu i przy oponie 165/70 /13 na seryjnej feldze tarło, w dodatku felga była lekko krzywa to się prawie że nie dało jeździć). Problem rozwiązały felgi od poloneza (inne ET, chyba mniejsze, tzn bardziej wystają)
-Krzywa/niewyważona felga
-niedokręcone koło
-blokujące się hamulce, po wymianie klocków czasem tak jest, tarcze też po kilku latach nie są już idealne i to się musi dotrzeć. Może też blokować syf w gumowych przewodach, lub zardzewiałe cylinderki
-poduszki, ale z tym się jeszcze nie spotkałem u mnie
-guz na oponie
To tyle co zdołałem wymyślić