Cześć. Potrzebuję w Punto I 3d `96 bez wspomagania kierownicy odwrócić łożysko poduszki amortyzatora w przodzie. Chcę wyciągnąć to łożysko, nasmarować, odwrócić i założyć. Czy jest możliwe zrobienie tego bez wyciągania mcpersona z auta (tylko górą łożysko wychodzi przez maskę) na zasadzie: ścisnąć sprężynę, odkręcić śrubę i kontrę w górnym mocowaniu amortyzatora w komorze silnika, wyciagnąć łożysko górą przez komorę silnika, odwrócić łożysko?

Patrząc na to zdjęcie, powinno się tak dać zrobić jak piszę. Czy to możliwe?
Wogóle czy ściskacz do sprężyn jest potrzebny? Nie wystarczy podnieść auto i koło w powietrzu? Nie odkręcam nawet poduszki przecież.
Nie chcę ruszać zbieżności, nie chcę odkręcać mcpersona dołem.

fotka nie wchodzi

U mnie fotka działa, to jest po prostu zdjęcie rozkręconego mcpersona.
http://punto.org.pl/sites/default/files/img/manual/32/Kolumny_MacPhersona_mk1_yaboll_10.jpg
Najważniejsze czy po prostu da się tak zrobic wyciągnąć łożysko od góry.
I czy trzeba do tego używać ściągacza do spręzyn.

Wymieniałem w Kropku znajomego obydwa mocowania amortyzatora, do tego ustawiałem je zgodnie jak dla auta bez wspomagania ( poprzednio mechanicy z warsztatu założyli je tak, jak dla auta ze wspomaganiem – nieprawidłowo). Demontowałem całą kolumnę przedniego zawieszenia i korzystałem z odpowiednich „ścisków” do sprężyn. Obydwa mocowania nie nadawały się do jakiejkolwiek regeneracji, przy obrocie zacierały się – stawiając opór ( korozja, wżery itd.) Smarowanie w tym przypadku nic by nie dało.

chcesz odwrócić tylko poduszkę przód-tył czy wygrzebywać łożysko z niej?

Aby wymontować łożysko trzeba wyjąć macpersona ścisnąć sprężynę odkręcić mocowanie i w nim jest łożysko.

Potrzebuję tylko łożysko nasmarować i obrócić jeśli będzie w sensownym stanie.
Kolega kobra pisze że trzeba rozebrać mcpersona, nie wiem czy tak jest w grande punto bo w opisie widzę że kolega takim jeździ. Kobra robiłeś to kiedyś w punto?
AndyPol: nie będę obracał poduszek tylko chcę wyciągnąć z niego łożysko które jest od góry. Gdybym miał ruszać poduszki to napewno trzeba wyciągnać mcpersona z auta.

Łożysko jest pod gumowym kielichem górnym czy dolnym? Jeśli jest w górnym wtedy wydaje mi się, że nie trzeba wyciągać mcpersona. Kobra jak to było u Ciebie?

nie wiem jak to sobie wyobrażasz bez rozbierania kolumny, przecież trzpień amortyzatora wchodzi w poduszkę a więc i w łożysko i jest na nim skręcany nakrętką która trzyma całość kolumny Mcphersona do kupy; żeby zrobić rzecz o której piszesz trzeba wyjąć kolumnę z auta, rozebrać ją; poduszkę dać na prasę i próbować z tym łożyskiem jeśli nie jest zwulkanizowane z gumą bo tulejka jest chyba wewnątrz niego
taką poduchę idzie kupić za 40zł, za 70-80 masz markową która długo pożyje

Nowa poduszka 50 + wymiana 50 + zbieżność kół po rozkręceniu mcpersona 80 = 180 PLN. Tyle bym zaoszczędził jak bym to zrobił sobie sam ściskając tylko sprężynę ciągaczami.

Obejrzałem zdjęcia, przeczytałem strony sam naprawiam fiat punto i obejrzałem to co mam w aucie, dlatego pytam bo wydaje mi się, że wystarczy ścisnąć sprężynę, odkręcić trzpień amortyzatora, wyjąć blaszkę i pod blaszką w poduszce jest łożysko. Wyjąć łożysko bez wyciągania poduszki, nasmarować, obrócić, nałożyć blaszkę, zakręcić nakrętkę amortyzatora. Nie działa to tak? Wydaje mi się, że wszystko to co potrzebuję wymienić jest w komorze silnika a nie pod sprężyną w komorze chlapaczy.

Łożysko powinno być pod metalowym kołnierzem?

nie

Jeśli Masz blisko sklep motoryzacyjny, rzuć okiem jak wygląda to górne mocowanie kolumny ( bez amortyzatora). Od góry od strony nakrętki i metalowego talerzyka Masz jeszcze chyba tulejkę metalową, pod nią znajduje się łożysko jest ono od góry zalane gumą. Dobry dostęp do tego łożyska jest od spodu, ale żeby dostać się tam musisz rozebrać kolumnę. O czym piszą również Koledzy powyżej.

OK. Dziękuję za wyjaśnienia będę wyciągał całą kolumnę od dołu auta.