Jestem tu nowa wiec witam wszystkich

mam problem ze swoim puntem, otoz od jakiegos czasu zdarza mu sie miec ogromne spadki mocy, zwlaszcza przy ruszaniu. Zdarza sie to dosc nieregularnie, wiec nie jestem w stanie okreslic w jakich dokladnie sytuacjach.

Zaczne od poczatku, pierwsza taka sytuacja miala miejsce okolo 2 miesiace temu, moze troche mniej. Podczas ulewnego deszczu samochod wyraznie stracil moc i wlaczyla sie pomaranczowa kontrolka silnika. Zjechalam na pobocze zeby sprawdzic co ta kontrolka oznacza. Kontrolka w tym czasie zdazyla zgasnac ale samochod nadal jechal bardziej ociezale.

Sytuacja ta miala miejsce krotko po zatankowaniu, podejrzewalam wiec ze moze zatankowalam slabe paliwo. Wyjezdzilam to co mialam i pare dni pozniej przed zatankowaniem wlalam do baku plyn STP czarny (chyba do oczyszczenia wtryskiwaczy), po czym zatankowalam do pelna. Samochod jezdzil jakby troche lepiej, ale nadal nie tak jak wczesniej, niewielkie ale zauwazalne spadki mocy zdarzyly mu sie jeszcze ze 2 moze 3 razy.

Wczoraj zatankowalam do 'pelna' na innej stacji (choc nie jestem juz przekonana czy faktycznie do pelna bo weszlo niecale 35l a dzien wczesniej zaswiecila sie kontrolka rezerwy) i w czasie jazdy poczulam kolejny wyrazny spadek mocy - oporne ruszanie, brak plynnosci jakby lekkie szarpanie. Tego samego dnia musialam podjechac pod dosc stroma gorke (pod ktora podjezdzam 5 dni w tygodniu bez zadnego problemu) i mialam wrazenie ze samochod nie dojedzie do konca. Do tego przy ruszaniu z 1 biegu samochod wydaje sie byc glosniejszy niz wczesniej.

Dodam dosc istotna rzecz, przy kazdej z tych sytuacji jechalam w miescie, z pasazerem (50-60kg) na przednim fotelu. Jadac sama nie doswiadczylam podobnej sytuacji, a przynajmniej tego nie pamietam. Wczesniej podczas jazdy nawet z kompletem pasazerow takie spadki mocy sie nie zdarzaly.

Mam wrazenie ze ciezko mu ruszyc i sie rozpedzic, po wejsciu na 3 lub 4 bieg ociezalosci juz nie odczuwam. Wczoraj jechalam z wlaczona klimatyzacja, podczas poprzednich takich sytuacji nie jestem w stanie stwierdzic, ale z duzym prawdopodobienstwem klimatyzacja tez byla wlaczona.

Przejrzalam forum ale nie znalazlam nic bardzo podobnego, czytalam troche o uszkodzeniu sondy lambda i tego objawach, ale nie znam sie na tym na tyle by moc stwierdzic czy to najbardziej prawdopodobny powod.

Nie wiem czy to istotne ale w ciagu tygodnia jezdze tylko po miescie w godzinach 'nie korkowych', ok 15 km dziennie (dom-praca-dom). Parkuje w hali garazowej wiec punto nie powinno byc zalane od deszczu itp. Do mechanika bede mogla jechac najwczesniej okolo srody, chcialabym wiedziec czego sie spodziewac lub moze na co zwrocic uwage.

Troche sie rozpisalam, mam nadzieje ze to co napisalam ma sens. Bardzo prosze o wszelkie uwagi i podpowiedzi.

Z gory wam wszystkim dziekuje

Można się rozpisywać co może być przyczyną (co najmniej 3 rzeczy), ale w obecnych czasach jest to bez sensu. Podepnij pod kompa i pomyślimy nad błędem. Jeśli żadnego nie będzie, to będziemy kombinować.

Dzieki, w takim razie bede musiala sobie kabelek kupic. Szukalam kabla online i znalazlam tez takie cos jak ELM 327 z bluetooth, zastanawiam sie czy jest to rownie przydatne jak kabelek, bo wygodniejsze to na pewno jest.

Podejrzewam, ze zanim przesylka do mnie dotrze to zdaze juz dojechac do mechanika, ale tak czy inaczej takie cos moze sie przydac.

Dam znac jak bede wiedziala juz cos wiecej