Witam wszystkich, to mój pierwszy temat, więc proszę o wyrozumiałość. Na początku dodam, że próbowałem znaleźć rozwiązanie problemu na różnych forach ale niestety wszystkie zabiegi spełzły na niczym. Tak więc, przypadłość polega na tym, że po krótkiej jeździe po mieście (częste hamowanie) pedał hamulca robi się twardy a klocki nie odstępują od tarcz. Samochód samoczynnie hamuje a oba koła - tarcze, felgi, zaciski rozgrzewają się niemal do czerwoności. Co już zrobiłem:
1. Wymieniłem płyn hamulcowy, oczywiście układ odpowietrzony
2. Wymieniłem przewody elastyczne (hamulcowe)
3. Wymieniłem zaciski (jest lepiej ale dalej autko hamuje podczas jazdy)
4. Wymieniłem tarcze i klocki hamulcowe
5. Sprawdziłem serwo - hamulec odpuszcza po napompowaniu na wyłączonym silniku i włączeniu silnika
6. Sprawdziłem przewód podciśnienia - jest cały
7. Pompa hamulcowa i korektory siły hamowania przy pompie na tył wizualnie w idealnym stanie.
Może ktoś z Was ma pomysł, może miał podobny problem. Liczę na pomoc, pozdrawiam.

ABS masz?

Jak nie to bym wymienił to: http://allegro.pl/serwo-fiat-punto-ii-1 ... 71341.html

A jak masz to później jeszcze pompę abs bym wymienił.

Koszty nie są duże ale to jedyne co zostało

Dziękuję za wskazówkę. Auto bez ABS-u, jednak problem już rozwiązany. Okazało się, że pompa hamulcowa przepuszczała drobiny płynu, który gromadził się w serwie. Tak więc wymieniłem pompę hamulcową i oczywiście serwo.
pozdrawiam