Witam
Ostatnio naprawiałem łożysko na wachaczu lewy tył , bębny ,szczęki , komplet spreżynek , cylinderki oraz tylne przewody hamulcowe niecaly rok temu był robiony przód ( tarcze ,klocki , amorki)
Sprawa wygląda nastepujaco po wymianie tyłu auto zaczyna sie dziwnie zachowywać, podczas hamowania
czuć drgania kierownicy nie mam pojecia czym to jest spowodowane , gdy zachamuje gwałtownie tak przy 50km+ nastepuja dziwne drgania kierownicy , przed naprawą tyłu nic takiego sie nie dzialo podczas hamowania, jaka moze byc przyczyna ?
Dodam ze gdy wymienialem przewody hamulcowe tył odpowietrzałem tylko tylnie przewody bo plyn hamulcowy był w zbiorniczku i przednie nie mialy prawa sie zapowietrzyc prawda ?
Jaka moze byc przyczyna tego ? moze poprostu z kilometrami to przejdzie samo ? moze musza sie dotrzec tylne hamulce ?

Nic takiego nie powinno mieć miejsca. Może coś żle złozyłeś.

wszystko jest dobrze założone , a moze poprostu jednak zapowietrzyly mi sie te przednie hamulce i np na jedno kolo wiecej łapie i temu te drgania wystepuja ?

W takim razie odpowietrz i zobaczysz, czy jest poprawa. Jednak wydaje mi się, że nie miał byś wtedy hamulców.

problem rozwiązany ( powietrze w przewodzie hamulcowym przód prawy ) teraz smiga jak rakieta