Jeśli temat jest w niewłaściwym dziale proszę o przeniesienie.
Witam,
Poszukując auta do KJS-ów wpadłem na pomysł aby do punta mk2 włożyć silnik od np. stilo 1.4 16V. I w związku z tym mam pytanie jak dużo trzeba dopasować aby wszystko grało. Wiem. Teraz w kajtkach w klasie do 1400 ccm królują seje i cintki z przeszczepionymi 1.2 lub nawet 1.4. Jednak te auta są dla mnie zbyt ciasne i zbyt nerwowe w swoim prowadzeniu. Punto jest dłuższe i szersze Obecnie śmigam favoritką i poszukuję czegoś w tym rozmiarze.
Drugie moje pytanie brzmi czy ktoś ma patenty jak "ożywić" 1.4?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Qbek

Pytanie po co, skoro mk II FL wychodziło z tym silnikiem fabrycznie? np http://otomoto.pl/fiat-punto-sporting-1 ... 59568.html
Kupowanie słabszego i swap na mocniejszy w momencie, gdy można od razu kupić mocniejszy to chyba bez sensu


I cięższe. O jakieś 200kg minimum, a z 1.4 16v może nawet więcej. Do tego dłuższe tak jak piszesz, czyli mniej zwrotne. Punciakiem walczyć się da, w końcu od kierowcy wiele zależy, ale lżejsze i mniejsze auta mają swoje zalety.

Dzięki wielkie za odpowiedź. Przynajmniej parę kwestii już mam wyjaśnione

Aha, co do modów, to widziałem na racingforum kiedyś właśnie seja z 1.4 16v na niespełna 130KM pomodzonego.

OK. Dzięki jeszcze raz Upierałem się na przedlift, bo przód ma wg. mnie ładniejszy i taniej jest dorwać takie mk2

Samo auto taniej dorwać, ale jak doliczysz koszt swapa to już różnica jest niewielka.
A w mk II FL z 1.4 16v masz już lepsze hamulce i zwykle skrzynię 6 biegową.

Na razie to takie luźne myślenie. Nie mam jeszcze konkretnych planów co do przyszłego auta