Witam, przyszła pora gdy musiałem zmienić płyn chłodniczy bo nie wiedziałem na czym jeździł poprzedni właściciel i okazało sie, że jeździł na błocie chyba xd. I mam jedno pytanie, mianowicie: czytałem, że do kropków wchodzi trochę poniżej 5litrów, ja wylałem z niego około 3,5(na zbiorniczku było max) i wlałem mniej więcej tyle samo. odpowietrzyłem oczywiście dwa odpowietrzniki(na chłodnicy i ten za silnikiem) wiatrak chodzi, grzeje normalnie, no ale zastanawia mnie czemu tylko tyle płynu.
Silnik 1.1 55km rocznik 1999

Jeżeli jest Dobrze układ odpowietrzony jedyna sugestia jaka mi przychodzi do głowy to to ze podczas spuszczania płynu nadzwyczajniej ci wszystko nie wyleciało,zawsze tam cos zostanie .Kropla do kropli i masz 1,5 l. Ostatnio tez wymieniałem płyn i tez mi nie zeszło wszystko

nie wiem za bardzo jak mógł cały nie wylecieć, odkręciłem opaskę, wyjąłem węża zostawiłem to na około 10 minut. Później włączyłem silnik na minute jakoś ( jak wąż był odłączony) przykręciłem i lałem nowy płyn odpowietrzałem itd. A myślisz, że nawet jak nie pozbyłem się całego płynu i ta resztka która tam została może źle wpłynąć na układ/głowice w zimę ?
ale jak zrobiłem około 10 kilometrów to zauważyłem, że ubyło i z maxa był pomiędzy minimum a maxem (połowa)

dobra litr wody została w bloku silnika bo jest poniżej jak waz zasilania .
jak zalałeś płyn co zamarza w 35c to teraz zamarznie gdzieś przy 30

to jak się pozbyć wody z bloku? Chociaż chyba w Polszy to dawno nie było -30 więc chyba luz

Przed spuszczeniem dobrze pomoze poprostu podniesc auto tak zeby chłodnica i silnik znajdowały sie niżej ,

Jeśli miałeś błoto to ja bym najpierw wlał wodę , przejechał kilka kilometrów , później ewentualnie powtórzył czynność i finalnie zalał płyn . Ja przy zmianie zdjąłem wąż z nagrzewnicy , potem wąż na dole chłodnicy i płynu mi weszło 4,5 l.

Jakbyś pokazał na zdjęciu komory gdzie jest wąż od nagrzewnicy bym był bardzo wdzięczny. Bo kurde miejsca w komorze od ch.... ale akurat układ chłodzenia jest słabo zaprojektowany tam pod wzgledem miejsca.

Płynu mam 5l jeszcze, także mogę w sumie zrobić to z tą wodą. A później doleje płynu, trochę się zmarnuje, no trudno.

Po środku komory silnika na przedniej ścianie grodzącej przestrzeń pasażerską z silnikiem wychodzą dwie plastikowe rurki od nagrzewnicy i tam znajdują się zaciski.