Ja kupiłem następujące drobiazgi:
zapalniczka:
latarka1:
latarka2:
Na pierwszy ogień poszła zapalniczka, przyszła po 3tygodniach. Od 2 lat rozmraża mi zamki w garażach w zimę
latarka 1: standard 3 tygodnie, pracuje na 3xAAA lub na ogniwach 18650, całkiem przyzwoita sztuka
latarka 2: tu niespodzianka, 2 tygodnie oczekiwania, ogniw0 18650, ale jest to prawdziwy kocur, daje światło jak reflektor samochodowy
Do latarek musiałem też zamówić ładowarkę, również z chin, czekałem 2 tygodnie, przyszła paczka i co? w środku był zegarek na rękę
Ale po kontakcie ze sprzedającym za kolejne 2 tygodnie przyszła już właściwa ładowarka.
Ogniwa za darmo z uszkodzonej baterii z laptopa