Witam
Panowie pomocy! z moim kropkiem dzieją się złe rzeczy
Otóż jak przychodzi zima,mniejsze temperatury..to na drugi dzień samochód Mi nie odpala.
Mam 2 letni akumulator Bosch S4,alternator po regeneracji.
Mierzyłem upływ prądu na postoju i wyszło Mi 0,06 A czyli w zawyżonej normie
Ostatnio zmierzyłem V przed odpaleniem-było to 12,5 V,czyli wydaje Mi się że powinien odpalić.No niestety tak nie było..więc postanowiłem sprawdzić ile zostało Mi "V" i wyszło Mi 11,95 V,czy przy takim "prądzie" samochód już nie odpali?Jeden mechanik grzebał Mi 3 godziny i nic nie stwierdził,drugiego się pytałem czy może świece i kable wymienić? to powiedział Mi że strata pieniędzy,lepiej sprawdzić czy cela się nie "zerwała"w akumulatorze.Miał ktoś tutaj podobny problem? bo zaczyna Mi już powoli brakować cierpliwości
Pozdrawiam !