Hej chłopy.
Doradzicie mi jakieś jeździdło do 4.000zł używane 50 lub 125cc 4 suwowy (mam prawko B 4 lata, ale myślę, że idzie się dogadać ) - żadnych chińczyków, po prostu nie chcę.
I raczej rodowód japoński/włoski, Peugeoty są za drogie w stosunku do tego co oferują. I zwyczajnie nie podobają mi się.
Najbardziej chciałbym Hondę albo Yamahę. Ale najważniejsze - coś sprawdzonego.

Budowa typowego skutera, żadnych pseudo ścigaczy, ma robić 17km w jedną stronę, więc nie może być męczący. Obowiązkowo kierunkowskazy, nie mam zamiaru machać ręką...

Co myślicie o Hondzie Pantheon? Na wtrysku, 125cc.

Ile taki skuter spali, biorąc pod uwagę, że ważę jakieś 74 kg i większość drogi to trasa?
Może to głupie pytanie, ale głównie o oszczędność tutaj chodzi

Z początku myślałem o Sachsie Spartamet (motorower), ale nie ma dobrego oświetlenia i wyciąga max. 40km/h

Myślę, że taka hondzia nie powinna więcej niż 3 - 3,5 litra w trasie spalić. Ogólnie od kiedy pojawiła się szansa jazdy na 125 ccm z prawkiem B, też mi się marzy jakiś jednoślad ale właśnie jak Ty to ująłeś taki "pseudo ścigacz" (chodź ja się z tym do końca nie zgadzam) choruje na dość rzadki model w naszym kraju a mianowicie na hyosung'a 125 GT. Silnik 2 cylindrowy, oczywiście 4-sów, mało paląc i cieszący się małą awaryjnością i ten wygląd.....



Ale wracając do Twoich podanych wymagań od yamahy warty polecenia jest model majesty, duża wygodna kanapa, duży schowek, małe spalanie. Ze skuterami od hondy nie miałem kontaktu natomiast szkoda, że tak krytycznie oceniasz Peugeota, modele Elyseo i Elystar są całkiem przyjemne.

PS
U Ciebie w mieście jest osoba, która sprowadza jednoślady, myślę że można by podjechać i pogadać czy coś sprowadza na życzenie:

http://motogaraz3.otomoto.pl/

Pozdrawiam

To sens ekonomiczny jeżdżenia skuterem do pracy właśnie rozsypał się jak domek z kart Celowałem w 2L, może 2,5L/100.

Jeszcze myślałem o zadbanym Simsonie S51 Co Ty na to?

No niestety, rzeczywistość jest brutalna i mówię tu o 125 ccm żeby była jasność. Jeśli chodzi o pojemność 50 ccm, skuter, który spełnia twoje wymagania czyli przede wszystkim nie chiński :P to tajwański skuter kymco agility ma tą zaletę że właśnie ma ekonomiczny 4-sówowy silnik, który powinien zadowolić się 2 litrami benzyny. Mam tylko jedno zasadnicze pytanie, ten dystans, te 17 kilometrów to dystans, który pokonywać będziesz w mieście ? czy poza nim ? Jak w mieście, 50 ccm czyli osiągi w granicach 70km/h będą optymalne, jeśli poza miastem to poprostu taka jazda motorowerem męczy i w mojej opinii jest niebezpieczna, jeden tir, drugi tir, autobusy, wszystko Cię wyprzedza, podmuchy wiatru miotają Cię jak szatan.....

Ten skuterek prezentuje się tak:



Oczywiście są też inne np. z Piaggio: Fly i Liberty z Yamaha'y: Neos ale tu cena będzie oczywiście zdecydowanie wyższa

A co do simsona s51 jeśli miał byś okazje na zadbany model w dobrej cenie to czemu nie, spalanie myślę w przedziale 2,5 - 3 L a osiągi podobne jak w kymco.

pixi, Jest około 10km drogi wiejskiej + 2km przez miasto (raptem 4 ulice i 1 małe rondo) i dalej 5km trasą na Włocławek, albo alternatywnie wylot z Ino przez Szymborze, trochę mniejszy ruch i brak tirów. Nawet nie próbuję na skuterze się wbijać na DW, bo w 126p już tiry miotają, co dopiero na 2 kółkach

Jeździłbym tylko w dni, gdzie mam chociaż pozorną pewność, że nie będzie padać i raczej od +10 w górę.

Co do Taiwanu/Chin - nie.
No po prostu, wolę kupić coś starszego, ale jakość materiałów użytych do produkcji (czy to plastiki, czy stal) jest lepsza, czuć to.

Peugeot Satelis, Yamaha majesty, Aprilia atlantic, wszystkie w 4t i w twoim przedziale cenowym. Miałem z nimi stycznosc i moge polecić. Peugeot satelis bardzo zadawala osiągami ponieważ posiada kompresor.
Dobre opinie posiada rownież Piaggio x8.

Yamaha Majesty 125 i Aprilia Leonardo 125
Więc tak obydwa modele moim skromnym zdaniem do polecenia główny plus sądzę że jest wygląd są trochę drapieżne a zarazem wygodne. Silniki wiadomo wtrysk ma swoje plusy spalanie do 4l osiągi spokojnie 90-100 sobie lecisz. Jeśli mało ci mocy są dostępne kity żeby zwiększyć pojemność wydechy itp. Nie ma się co pchać w kymco nie powiem udane konstrukcje silniki też no ale nie porywa ich wygląd ani nic. Jeśli wybierzesz jedn z tych modeli myślę że na 100% będziesz zadowolony. Poniżej zamieszczam foto poglądowe

Romety polecam, ogrom osób dojeżdża na nich do pracy i Sobie chwalą za tanie części

iti123, Moje majesty 99 rok, spokojnie 110 przy smiesznym spalaniu.

adiszek, Nie dotknę chinola choćby patykiem Zobaczymy jak te tanie Kingwaye i inne będą chodzić za 10 lat, bo dżapońce z 2000r. i starsze to norma, Hondy z lat 60 nawet do dziś są pożądane



Ja tyle autem nie wyciągam, co dopiero na piździku pewnie z 70 to będzie max. ile będę jechał

Ogólnie "chinole" mają złą opinie bo ciężko znoszą trudny młodzieńczych wojaży, mówię tu o takich przypadkach jak "palenie" gumy, jazda po wertepach, jazda skuterem w 3 lub więcej osób

Żeby nie było że bronie chińską myśl technologiczną......

ALE



To mój piękny ale niestety już dawno sprzedany skuter. Keeway Hurricane made in PRC Zakupiłem go w 2005 roku a raczej dostałem powiedzmy, że za dobre wyniki w nauce (gimnazjum) heheh Złego słowa o nim nie mogę powiedzieć, nigdy nie było sytuacji aby gdzieś mnie no dowiózł. Miałem go do 2010 roku, w tym czasie zrobiłem na nim ok. 15 000 km (wiem mało, jeździłem od kwietnia do września głównie do szkoły i krótkie wycieczki). Silniczek 2sów - najmocniejsza strona tego pojazdu, mocny jak na 49ccm i trwały minus to napewno 10 calowe felgi... I powiem tak, gdybym miał jeszcze raz kupować chiński skuter, kupił bym ! ale napewno nie nowy. Wiele jest ogłoszeń gdzie ktoś sprzedaje taki skuter po 2 - 3 latach z niewielkim przebiegiem i z ceną ok 40% niższa niż nowy. Ten konkretny model akurat nie polecam Tobie bo jest poprostu trochę mały, proponował bym model FOCUS lub MATRIX mają 12/13 calowe felgi. Osiągi tych skuterów to Vmax ok 80km/h i spalanie ok 2,5L /100 km.

Nie no, już doczytałem, że 125cc wchodzi po 3 latach prawka, nie 5 (nie wiem, kto mi to naopowiadał), mam prawie 4, więc jak już to 4 suwowa 125tka 2 suwu nie chcę tylko z tego prostego powodu, że czasem jestem zakręcony i znając siebie wlałbym zwykłe paliwo, to nie piła spalinowa, że musi mieć 2-suw i kojarzy się z tym bezwzględnie

W dwusuwach nie robisz sam mieszanki, to nie te czasy
Jest osobny zbiornik na olej 2t, gdy oleju jest mało świeci się kontrolka.

Byłem tego świadom, myślałem jednak że to jest tylko zarezerwowane dla droższych sprzętów Jestem w tym zielony, stąd ten temat, jedyne na czym jeździłem to Komarek w dzieciństwie

pixi, Pamiętam te czasy jak latalem jeszcze Keewayem Focusem, moja pierwsza maszynka.
vanisch, Tak dwu suwy mają dozownik oleju ale raczej bym temu nie ufał, sam zawsze leje mieszanke bo nie ma co ryzykować zatarciem silnika przy zatrzymaniu pompki oleju.
Jeśli taki skuter 125 to tylko w 4t, śmieszne spalanie, mała awaryjność i wmiare dobre osiągi. Sam teraz sie czaje na jakieś majesty albo x8.

Dokładnie mam taką samą wątpliwość Nie ma co ufać gotowcom, jeden paproch i silnik do remontu.