Spotkał się ktoś u siebie z takim czymś ?
Zawsze tankuję do pełna i kasuję od razu trip A, oprócz tego zapisuję przebieg. Tak samo zacząłem robić w GP żony i wczoraj podczas tankowania okazało się, że licznik dzienny wskazał 264,2km, a przebiegu całkowitego wyszło 247km

Chyba zdarzyło mi się kiedyś coś takiego w chabrowym, ale różnica była dużo mniejsza.

Ktoś kiedyś coś takiego zaobserwował ?

Ja będę się temu przyglądał dalej

[ Dodano: 01 Kwi 2015 11:57 ]

Po wczorajszym tankowaniu na trip A i całkowity póki co przybyło równo po 20km
Zobaczymy jak się zbliży do tankowania.

weź jeszcze z tripem B sprawdz jaka rożnica

Sprawdzałem między słupkami przy drodze, one są co 100m i zgadzałoby się z dziennym bo doliczał po 0,1

[ Dodano: 01 Kwi 2015 20:52 ]

Chyba, wiem o co kaman
W związku z tym, że przy odpalaniu "przymierają zegary" to z pamięci licznika całkowitego znikają przejechane setki metrów i liczy od nowa kilometr Dzieje się tak prawie przy każdym odpaleniu, więc później może się zrobić spora różnica. Na chwilę obecną przy przejechanych ~40 kilometrach różnica wynosi jakieś 2 kilometry
Teraz muszę przy okazji rozkminić czy te zegary to wina akumulatora (chyba jeszcze fabryczny) czy masy, chociaż ta była robiona w czarnuchu przez oko.

Zdarzyło mi się to sporadycznie. Kilka razy w sumie. Winą za to obarczałem niedoładowany akumulator, bo robiłem tylko krótkie odcinki do roboty i z powrotem. W sumie 6km w dwie strony, z włączoną klimą, wycieraczkami a najczęściej jeszcze miałem włączone szybkie odparowanie. Po podładowaniu aku problem mijał na dłuższy czas. Masa była robiona na krotko po zakupie i na pewno jest ok.

No to pewnie akumulator przed zimą wymienię I tak jestem pod wrażeniem jak to jest fabryczny, a chyba jest bo Magneti Marelii.

bbanditoss, bankowo akku u mnie było tak samo