Witam,
mam następujący problem z autem. Od kilku dni przy skręcaniu w lewo coś mocno obcierało mi w prawym przednim kole. Dzisiaj zdjąłem koło i ściągnąłem klocki. Klocek od strony wewnętrznej był starty dużo mocniej niż ten od zewnętrznej. Dodatkowo tłoczek w zacisku mocno przyciskał go do tarczy. Gdy chciałem wcisnąć tłoczek ręcznie - ledwo mi się to udało (tak ciężko chodził).
Co może być zepsute w takiej sytuacji? Podejrzewam, że tłoczek nie odbija przez zapchany wężyk elastyczny (nie był wymieniany nigdy, auto ma ~13 lat), czyli płyn ma problem z cofnięciem się, ale nie wiem czy moje przypuszczenia są słuszne. Dziwi mnie zwłaszcza to, że klocki są nierównomiernie starte.
Z góry dziękuję za pomoc

Nic dziwnego, że klocki są nierówno starte. Tłoczek chodzi bardzo ciężko i to jest normalne. Najpierw sprawdż, czy tłoczek po naciśnięciu na pedał hamulca cofa się. Oczywiście nie naciskaj w nieskończoność, bo tłoczek wypadnie. Tłoczek ma skok bardzo minimalny. Jeżeli tak jest, to wyczyść wszystko [ wyskrobaj ], zwłaszcza tam, gdzie wchodzą klocki. Następnie przesmaruj smarem miedzianym, aby klocki się nie zapiekały i poskładaj. Po zamontowaniu naciskaj pedał hamulca aż kolo zacznie hamować. Powinno lużno się obracać, może trochę szurać.