Cześć, nie mogłem sie doszukać tematu więc piszę: mianowicie chodzi o to, że moje punto 1.2 spi 8v 185 tyś pali benzyny ile dostanie, ostatnio wlałem prawie 10L 95ki i zrobiłem + - 85 km, nigdy tak nie miałem, wiadomo troszkę po mieście jeździłem i w koreczkach stałem, ale bez przesady nigdy takiego spalania nie miałem.Silnik pracuje równo, nie przerywa, zapala normalnie. Gadałem ze znajomym i on mi powiedział żebym sprawdził jaką pompę paliwa założyłem (bo wymieniałem przez urwane króćce) czy od spi czy mpi bo to jest różnica. Sprawdziłem po numerach pompy i ta założona jest od spi. Mówił też coś o ssaniu, że jakiś czujnik może być padnięty i auto pracuje cały czas jak by było zimne (do końca nie zrozumiałem tego). No i w końcu powiedział, żeby sprawdził wtrysk czy nie podaje za dużo paliwa, czy się z niego nie leje. Sprawdzałem i chyba jest dobrze. Jak gazowałem to na tym wachlarzu do przepustnicy było widać podawane paliwo, no chyba, że było go za dużo, albo problem leży w innym miejscu, czujnik położenia przepustnicy?. Jakieś porady? Dodam, że paliwa nie gubię