Witam,
Wiem , że sprawa trudna ponieważ mogę tylko służyć opisem . Do pasji doprowadzają mnie stuki w podwoziu. Przeglądnąłem wszystko. Leżałem pod samochodem kilka godzin, szarpałem wszystkim i nic. Stuki są nieregularne. Przypominają hałas obijającego się tłumika o podwozie lub luźnego zacisku hamulcowego. Zamki drzwi też sprawdzałem i regulowałem od nowa. Nawet zdejmwałem tapicerki wszystkich drzwi, żeby zobaczyć czy coś nie odkręciło się i nie wpadło na dno drzwi. Też nic.Pokrywa bagażnika też sprawdzona.Stuki występują oczywiście podczas jazdy na nierównym terenie.Po stronie pasażera w okolicy słupka między drzwiami. ALE ZAUWAŻYŁEM też, że podczas rozruchu silnika przy zaparkowanym samochodzie z pochyleniem w stronę pasażera też pojawia się ten hałas. Wtedy kiedy samochód "buja sie" podczas pracy rozrusznika. Jeżeli autko zaparkowane jest prosto lub przechylone w stronę kierowcy jest idealna cisza. Już nie mam koncepcji co to może być. Może ktoś już to przerabiał ?
I jeszcze jedna uwaga . Jedyny lużny element, przypominający ten hałas to stuki podczas przesuwania półosi od strony pasażera. Czy półos może mieć luz między skrzynią a przegubem koła ? Bardzo proszę o jakieś sugestie.

Jak problem dotyczy słupka środkowego to trzeba się do niego dobrać. Znajduje się tam zwijacz pasów z całym dobrodziejstwem inwentarza. Można także sprawdzić czy to nie pas. Zapiąć go na fotelu i pojeździć. Może to być także fotel wraz z mechanizmem pochylania oparcia.

Sam pamiętam jak potrafi stukać śruba mocowania fotela odkręcona o 1/4 obrotu.

Sama półoś może przesuwać się nieznacznie w kierunku swojej osi. Ja ze stukami jeździłem 6 lat (innym autem) po czym okazało się, że listwa przekładni kierowniczej ma luz promieniowy. Waliło jakby koło miało odpaść, a luzów na końcówce i sworzniu zero.

P. S. Uwaga na pirotechniczny napinacz pasa bezpieczeństwa. Można sobie odstrzelić to lub owo.

Ja 5 lat jeździłem zanim doszedłem co mi stukało z tyłu po prawej stronie, ASO, szarpanie, stukanie, kręcenie nic nie pomogło dopiero kawałek gąbki pod plastik uspokoił moje uszy więc życzę cierpliwości i wytrwałości w walce z stukami, co do przodu to sprawdź łączniki stabilizatora one potrafią się różnie objawiać

Bardzo dziękuję za zainteresowanie moim problemem isugestie kolegów. Co do łącznika stabilizatora to już je wymieniłem w zeszłym tygodniu. Były trochę zurzyte ale ich wymiana nie pomogła. Otworzyłem pokrycie słupa, żeby dotrzeć do zwijacza pasa bezpieczeństwa. Tam też wszystko OK. Poduszki silnika i skrzyni też OK. Tak więc ciągle szukam przyczyny. Co do gąbek to już też to przerabiałem. Popodkładałem je wszędzie tam, gdzie mogły wygłuszyć te stuki.
Pozdrawiam

[ Dodano: 22 Paź 2015 21:40 ]

No w końcu !! Zlokalizowałem te denerwujące stuki w zawieszeniu. Dochodziły one według mnie gdzieś z zawieszenia lub podwozia, po prawej stronie spod siedzenia pasażera. Ale to były tylko domysły. Przyczyna okazała się zupełnie inna. Te stuki powodowała uszkodzona prawa poduszka silnika (od strony rozrządu) Cena nowej to 180 zł. Drogo. Na razie wypełniłem zużyte części gumowe poduszki gumą od tak zwanych "japonek". Jest cicho. Wreszcie cicho po roku poszukiwań.
Pozdrawiam