Witam,
Podczas hamowania z większej prędkości słychać i czuć bicie wyraźnie w prawym tylnym kole.
Gdy hamulec się mocno naciśnie i prędkość zmaleje to bicie ustaje.
Co to może być?

Jeśli z tyłu masz tarczę, to pewnie są krzywe i biją. Jeśli masz bębny to w pierwszej kolejności przyjrzał bym się im i okładziną. Możesz też mieć zapowietrzony układ.

Problem sprawdzony i usunięty u mnie w zeszłym tygodniu. Wymieniłem tarcze przód klocki bębny szczęki ..... Masakra bije dalej, winne całemu zamieszaniu były tuleje tylnej belki.. Części ok 120zł robota 200zł, takie trzepanie wykańcza wahacze amory itp.

Tuleje miałem robione jakiś 20tyś temu więc myślę że to nie to.
Mam bębny a do do zapowietrzenia to myślisz ze było by tylko to koło zapowietrzone czy cały układ?

Nie wiem czy cały układ czy tylko jedno koło ale warto spróbować koszt w zasadzie żaden tyle co dolejesz nowego płynu jak bedzie mało. A może przestanie bić, jak nie pomoże to ściągnij bebny i zobaczysz co jest grane.

Wymieniałeś sam czy w warsztacie ? Przy nieprawidłowym wprasowaniu tyle właśnie wytrzymują
Następnie sprawdź na szarpakach luz na wahaczach, amortyzator czy nie wylany, pomiar bębnów na owalizację, łożyska tył.
Jeżeli szarpie przy hamowaniu moim zdaniem musi być luz w zawieszeniu, spróbuj również rozpędzić auto do 100 km na godzinę i hamować ręcznym delikatnie !.