W PII 1.2 16v problem jest następujący. Czasami nie umiem odpalić auta ponownie po zgaszeniu, gdy silnik jest nagrzany np. po trasie. Przekręcam kluczyk i nawet nie kręci tak choćby się zawiesił. Za pierwszym razem rozładowałem przez to akumulator do końca, ale jak mi się to stało później to stwierdziłem, że wystarczy ruszyć auto lekko na biegu i odpala bez problemu (albo go puścić na biegu, jak się stoi na górce).

Wymieniłem tulejkę w rozruszniku, chociaż z nimi moim zdaniem było ok. Rozebrałem rozrusznik, wyczyściłem, posmarowałem i nadal to samo. Jakieś sugestie?

Kolego a na pewno masz problem tylko na ciepłym silniku?? Ja miałem to samo i pomogła wymiana bendixa w rozruszniku, same tulejki eliminują tylko luzy, jeśli bendix jest zjechany to nie będzie zazębiać za każdym razem i nie odpali, miałem dokładnie tak samo też musiałem go pchnąć na biegu. Chyba, że rozrusznik w ogóle nie chce Ci kręcić w tedy do wymiany mogą być szczotki miałem ostatnio taki przypadek w corsie c, ale w tym przypadku raczej nic by nie dawało przesunięcie samochodu na biegu.

Tylko na ciepłym, efekt jest taki, że w ogóle nie kręci. Nie słychać żadnych dźwięków. Bendiks wyglądał ok, auto ma 110k przebiegu (z czego sam zrobiłem 40k), więc nie jest wyeksploatowane (jeszcze).

Moze szczotki sie zawieszaja?
Sprawdz tez przy elektromagnesie styki ktore on zwiera czy nie sa przykopcone i do czyszczenia?

A jakie by to miało znaczenie skoro auto nie odpala tylko na ciepłym a na zimnym jest ok.

Niby malo prawdopodobne ale moze miec zwiazek ze zmiana objetosci materialow pod wplywem temperatury.
Podobny objaw przerabialem w CC i tam szczotki sie wlasnie w ten sposob wieszaly. Lekka przecierka papierem sciernym szczotek i ich prowadnic tam rozwiazala problem.

Nie podejrzewałem, że szczotki mogą zmieniać objętość.

Szczerze to tez nie wiem czy moga. Moze to one a moze ich prowadnice bo byly metalowe, ciezko powiedziec bo na tyle sie na tym nie znam ale wtedy pomoglo wiec zawsze to jakis trop.

Dzięki za wskazówki, rozbiorę to jeszcze raz i zrobię tak jak kolega wilczur poradził. Oczywiście, że mogą się rozszerzyć, podobnie jak elementy z którymi współpracują. A do tego trochę brudu i może tak się właśnie dziać.

[ Dodano: 07 Lut 2016 21:16 ]

Przyczyna jak się okazało - była prozaiczna. Założyłem Centrę Futura 53Ah i problem zniknął całkowicie. Auto pali jak głupie w każdych warunkach. Dzięki za odpowiedzi