|
Obecny czas: 29 Mar 2024, 09:17
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
|
Strona 1 z 1
|
[ 14 posty(ów) ] |
|
Autor |
Wiadomość |
stpman |
#656518 Wysłany:
02 Kwi 2013, 14:56; Temat postu: Wymienione UPG a płyn chłodniczy znów śmierdzi |
|
|
Puntomaniak |
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 16V 95KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Emotion
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 31 Paź 2012, Posty: 80
|
Witam ponownie. Wymieniłem UPG, uszczelkę pod klawiaturę, splanowałem głowicę, nowa sonda lambda, nowy płyn chłodniczy, nowe świece. Po powrocie z warsztatu ze zbiorniczka wyrównawczego nie śmierdziało spalinami, płyn był czyściutki. Po zrobieniu jakiś 50km na miejscu ze zbiorniczka znowu śmierdzi jakby spalinami, a płyn nie jest już bezbarwny tylko brązowawy...
Powiedzcie, czy ja jestem przeczulony, czy to może tak być?
I czy mogą mieć na to jakiś wpływ pierścienie?
Dodam tylko jeszcze, że spaliny są bezbarwne, zero kopcenia, jedynie co to dziś jak jeździłem po mieście (korki, światła, tory), to temperatura doszła do 1/2 skali (a zawsze trzymała się między 1/4 a 1/2)
Ostatnio edytowany przez stpman, 02 Kwi 2013, 14:57, edytowano w sumie 1 raz
|
|
Góra |
|
|
|
|
STax |
#656520 Wysłany:
02 Kwi 2013, 14:57; Temat postu: Re: Wymienione UPG a płyn chłodniczy znów śmierdzi |
|
|
Rabarbar |
|
Imię: Szczepan
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: opolskie [O]
Miejscowość: Kotlarnia/Opole Rejestracja: 14 Cze 2007, Posty: 24031 Pomógł: 128
|
|
Góra |
|
|
stpman |
#656526 Wysłany:
02 Kwi 2013, 15:09; Temat postu: Re: Wymienione UPG a płyn chłodniczy znów śmierdzi |
|
|
Puntomaniak |
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 16V 95KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Emotion
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 31 Paź 2012, Posty: 80
|
Tak też pomyślałem, ale już sam nie wiem:) Słabi mnie to auto:P Zresztą i tak mam jechać na przegląd po 1000km to jeszcze pogadam z mechanikiem...
|
|
Góra |
|
|
Angry_Us3r |
#656554 Wysłany:
02 Kwi 2013, 16:25; Temat postu: Re: Wymienione UPG a płyn chłodniczy znów śmierdzi |
|
|
Puntoświr |
|
Imię: Krzysztof
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna + LPG
Województwo: kujawsko-pomorskie [C]
Miejscowość: [CIN] Inowrocław Rejestracja: 26 Lip 2011, Posty: 5925 Pomógł: 35
|
STax napisał(a): Może po prostu wypłukało resztę osadów z układu chłodniczego? Musiałbyś spuścić płyn i wlać jeszcze raz nowy żeby się przekonać. Też sądzę, że to będzie to.
_________________ Rany boskie, jeżdżę kioskiem
|
|
Góra |
|
|
tomar |
#656558 Wysłany:
02 Kwi 2013, 16:59; Temat postu: Re: Wymienione UPG a płyn chłodniczy znów śmierdzi |
|
|
Puntoświr |
|
Imię: tomek
Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: dolnośląskie [D]
Miejscowość: Nowa Ruda Rejestracja: 15 Maj 2012, Posty: 217 Pomógł: 2
|
stpman napisał(a): Tak też pomyślałem, ale już sam nie wiem:) Słabi mnie to auto:P Zresztą i tak mam jechać na przegląd po 1000km to jeszcze pogadam z mechanikiem... Tak po 1000km zaleca się wymienić płyn po regeneracji głowicy. Lepiej przepłukać 2 razy wodą układ a dopiero nowy płyn wlać.
|
|
Góra |
|
|
Pawelec90 |
#656631 Wysłany:
02 Kwi 2013, 21:42; Temat postu: Re: Wymienione UPG a płyn chłodniczy znów śmierdzi |
|
|
Puntoświr |
Imię: Paweł
Samochód: Punto I 5d
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Wersja: Sole
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Zabrze Rejestracja: 21 Maj 2011, Posty: 631 Pomógł: 9
|
Już gdzieś to pisałem - w układzie chłodzenia siedzi taka ilość syfu, że głowa mała . Co dziwne, większość osadza się w kanałach wodnych głowicy - dlatego przy okazji regeneracji warto poprosić o "umycie" czapki po robocie. Tzn. oni chyba nawet po planowaniu ją w czymś kąpią, żeby wióry itp. dokładnie wypłukać, ale jak dodatkowo zapłacisz za mycie, to wytrawią ją w takiej chemii, że będzie wręcz sterylna . UPG wymieniałeś sam? Bo jak robił mechanik, to niewykluczone, że zapomniał/nie chciało mu się odtłuścić głowicy przed przykręceniem. Może ten olej (czy czym tam to jest zabezpieczone) zmieszał się w płynem i teraz capi... . Najlepiej wlej płukankę (tylko porządną, np. Millers, Amsoil itd.), spuść płyn, zalej wodę zdemoralizowaną , znowu zlej i powtarzaj, aż będzie czysto . tomar napisał(a): Tak po 1000km zaleca się wymienić płyn po regeneracji głowicy. Lepiej przepłukać 2 razy wodą układ a dopiero nowy płyn wlać. Why?
|
|
Góra |
|
|
stpman |
#656719 Wysłany:
03 Kwi 2013, 00:29; Temat postu: Re: Wymienione UPG a płyn chłodniczy znów śmierdzi |
|
|
Puntomaniak |
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 16V 95KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Emotion
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 31 Paź 2012, Posty: 80
|
Uszczelkę wymieniałem w warsztacie, naprawiamy tam wszystkie auta w rodzinie i zawsze było robione solidnie, dlatego wątpię, że coś spartolili:) Zapewne jest tak jak mówicie, że cały układ jest już zaniesiony i teraz to wychodzi:)
|
|
Góra |
|
|
Pawelec90 |
#656720 Wysłany:
03 Kwi 2013, 00:42; Temat postu: Re: Wymienione UPG a płyn chłodniczy znów śmierdzi |
|
|
Puntoświr |
Imię: Paweł
Samochód: Punto I 5d
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Wersja: Sole
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Zabrze Rejestracja: 21 Maj 2011, Posty: 631 Pomógł: 9
|
Jeżeli chcesz, tak dla spokoju sumienia , przekonać się, że to nie znowu UPG - zagrzej motor, aż włączy się wentylator (całkowicie otwarty termostat) i pomacaj węże chłodnicy. Jeżeli byłby przedmuch z komory spalania do układu chłodzenia, to węże byłyby twarde i "spuchnięte" .
|
|
Góra |
|
|
stpman |
#658180 Wysłany:
09 Kwi 2013, 20:44; Temat postu: Re: Wymienione UPG a płyn chłodniczy znów śmierdzi |
|
|
Puntomaniak |
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 16V 95KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Emotion
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 31 Paź 2012, Posty: 80
|
Panowie mogę prosić o jeszcze jedną radę? Bo mi to nadal nie daje spokoju... "Problem" pojawił się po wymianie tego UPG i reszty co wymieniłem na górze. Na czym polega? Temperatura przed naprawą twardo stała na 1/4 skali, czasem ciut powyżej. Po wymianie wędruje do 1/2, czasem więcej (nawet do 3/4). Węże do chłodnicy są ciepłe, miękkie, czyli przedmuchy nie ma, termostat się otwiera. Układ odpowietrzyłem dla pewności (a raczej mechanik co się zna). I teraz ciekawa sprawa... Auto stoi na wolnych obrotach, gazowane do 4-5 tyś, osiąga minimalnie powyżej połowy, włącza się termowentylator, temperatura spada idealnie do połowy i tak w kółko. W układzie chłodzenia nie barbotuje, spaliny są czyste. Potem zrobiem nim 50km, w czasie jazdy wskazówka sobie latała od 1/2 do trochę przed 3/4. Przyjechałem, stanąłem (na wskaźniku powyżej 1/2) zostawiłem na wolnych obrotach, temperaturę trzymał, ale wentylatora nie włączył... Z kratek leci ciepłe powietrze, ale nie gorące... Co się mogło zepsuć? Bo już tracę siły do tego auta... [ Dodano: 07 Kwi 2013 20:13 ]stpman napisał(a): Witam ponownie. Wymieniłem UPG, uszczelkę pod klawiaturę, splanowałem głowicę, nowa sonda lambda, nowy płyn chłodniczy, nowe świece. Po powrocie z warsztatu ze zbiorniczka wyrównawczego nie śmierdziało spalinami, płyn był czyściutki. Po zrobieniu jakiś 50km na miejscu ze zbiorniczka znowu śmierdzi jakby spalinami, a płyn nie jest już bezbarwny tylko brązowawy...
Powiedzcie, czy ja jestem przeczulony, czy to może tak być?
I czy mogą mieć na to jakiś wpływ pierścienie?
Dodam tylko jeszcze, że spaliny są bezbarwne, zero kopcenia, jedynie co to dziś jak jeździłem po mieście (korki, światła, tory), to temperatura doszła do 1/2 skali (a zawsze trzymała się między 1/4 a 1/2) [ Dodano: 07 Kwi 2013 20:53 ]stpman napisał(a): Panowie mogę prosić o jeszcze jedną radę? Bo mi to nadal nie daje spokoju... "Problem" pojawił się po wymianie tego UPG i reszty co wymieniłem na górze. Na czym polega? Temperatura przed naprawą twardo stała na 1/4 skali, czasem ciut powyżej. Po wymianie wędruje do 1/2, czasem więcej (nawet do 3/4). Węże do chłodnicy są ciepłe, miękkie, czyli przedmuchy nie ma, termostat się otwiera. Układ odpowietrzyłem dla pewności (a raczej mechanik co się zna). I teraz ciekawa sprawa... Auto stoi na wolnych obrotach, gazowane do 4-5 tyś, osiąga minimalnie powyżej połowy, włącza się termowentylator, temperatura spada idealnie do połowy i tak w kółko. W układzie chłodzenia nie barbotuje, spaliny są czyste. Potem zrobiem nim 50km, w czasie jazdy wskazówka sobie latała od 1/2 do trochę przed 3/4. Przyjechałem, stanąłem (na wskaźniku powyżej 1/2) zostawiłem na wolnych obrotach, temperaturę trzymał, ale wentylatora nie włączył... Z kratek leci ciepłe powietrze, ale nie gorące... Dodam tylko, że układ chłodzenia nie ma wycieku (tj nie ubywa płynu w zbiorniczku), w aucie niczym dziwnym nie śmierdzi... Co się mogło zepsuć? Bo już tracę siły do tego auta... [ Dodano: 07 Kwi 2013 20:13 ]stpman napisał(a): Witam ponownie. Wymieniłem UPG, uszczelkę pod klawiaturę, splanowałem głowicę, nowa sonda lambda, nowy płyn chłodniczy, nowe świece. Po powrocie z warsztatu ze zbiorniczka wyrównawczego nie śmierdziało spalinami, płyn był czyściutki. Po zrobieniu jakiś 50km na miejscu ze zbiorniczka znowu śmierdzi jakby spalinami, a płyn nie jest już bezbarwny tylko brązowawy...
Powiedzcie, czy ja jestem przeczulony, czy to może tak być?
I czy mogą mieć na to jakiś wpływ pierścienie?
Dodam tylko jeszcze, że spaliny są bezbarwne, zero kopcenia, jedynie co to dziś jak jeździłem po mieście (korki, światła, tory), to temperatura doszła do 1/2 skali (a zawsze trzymała się między 1/4 a 1/2) [ Dodano: 07 Kwi 2013 20:55 ]stpman napisał(a): Panowie mogę prosić o jeszcze jedną radę? Bo mi to nadal nie daje spokoju... "Problem" pojawił się po wymianie tego UPG i reszty co wymieniłem na górze. Na czym polega? Temperatura przed naprawą twardo stała na 1/4 skali, czasem ciut powyżej. Po wymianie wędruje do 1/2, czasem więcej (nawet do 3/4). Węże do chłodnicy są ciepłe, miękkie, czyli przedmuchy nie ma, termostat się otwiera. Układ odpowietrzyłem dla pewności (a raczej mechanik co się zna). I teraz ciekawa sprawa... Auto stoi na wolnych obrotach, gazowane do 4-5 tyś, osiąga minimalnie powyżej połowy, włącza się termowentylator, temperatura spada idealnie do połowy i tak w kółko. W układzie chłodzenia nie barbotuje, spaliny są czyste. Potem zrobiem nim 50km, w czasie jazdy wskazówka sobie latała od 1/2 do trochę przed 3/4. Przyjechałem, stanąłem (na wskaźniku powyżej 1/2) zostawiłem na wolnych obrotach, temperaturę trzymał, ale wentylatora nie włączył... Z kratek leci ciepłe powietrze, ale nie gorące... Co się mogło zepsuć? Bo już tracę siły do tego auta... [ Dodano: 07 Kwi 2013 20:13 ]stpman napisał(a): Witam ponownie. Wymieniłem UPG, uszczelkę pod klawiaturę, splanowałem głowicę, nowa sonda lambda, nowy płyn chłodniczy, nowe świece. Po powrocie z warsztatu ze zbiorniczka wyrównawczego nie śmierdziało spalinami, płyn był czyściutki. Po zrobieniu jakiś 50km na miejscu ze zbiorniczka znowu śmierdzi jakby spalinami, a płyn nie jest już bezbarwny tylko brązowawy...
Powiedzcie, czy ja jestem przeczulony, czy to może tak być?
I czy mogą mieć na to jakiś wpływ pierścienie?
Dodam tylko jeszcze, że spaliny są bezbarwne, zero kopcenia, jedynie co to dziś jak jeździłem po mieście (korki, światła, tory), to temperatura doszła do 1/2 skali (a zawsze trzymała się między 1/4 a 1/2) [ Dodano: 09 Kwi 2013 19:44 ]Panowie nikt nie pomoże?
|
|
Góra |
|
|
Pawelec90 |
#659622 Wysłany:
12 Kwi 2013, 22:23; Temat postu: Re: Wymienione UPG a płyn chłodniczy znów śmierdzi |
|
|
Puntoświr |
Imię: Paweł
Samochód: Punto I 5d
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Wersja: Sole
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Zabrze Rejestracja: 21 Maj 2011, Posty: 631 Pomógł: 9
|
stpman napisał(a): Panowie mogę prosić o jeszcze jedną radę? Bo mi to nadal nie daje spokoju...
"Problem" pojawił się po wymianie tego UPG i reszty co wymieniłem na górze. Na czym polega? Temperatura przed naprawą twardo stała na 1/4 skali, czasem ciut powyżej. Po wymianie wędruje do 1/2, czasem więcej (nawet do 3/4). Węże do chłodnicy są ciepłe, miękkie, czyli przedmuchy nie ma, termostat się otwiera. Układ odpowietrzyłem dla pewności (a raczej mechanik co się zna). I teraz ciekawa sprawa... Auto stoi na wolnych obrotach, gazowane do 4-5 tyś, osiąga minimalnie powyżej połowy, włącza się termowentylator, temperatura spada idealnie do połowy i tak w kółko. W układzie chłodzenia nie barbotuje, spaliny są czyste. Potem zrobiem nim 50km, w czasie jazdy wskazówka sobie latała od 1/2 do trochę przed 3/4. Przyjechałem, stanąłem (na wskaźniku powyżej 1/2) zostawiłem na wolnych obrotach, temperaturę trzymał, ale wentylatora nie włączył... Z kratek leci ciepłe powietrze, ale nie gorące...
Co się mogło zepsuć? Bo już tracę siły do tego auta... Przerabiałem bardzo podobny problem - na postoju wentylator odpalał jak w zegarku (btw. minimalnie przed połową skali, ale to mogą być różnice we wskazaniach czujnika/zegarów - już kiedyś była o tym dyskusja... ) - w trakcie "jazdy" (np. kolejki do świateł, korki itd. - w każdym bądź razie ciągłe ruszanie i zatrzymywanie się...) temp. potrafiła podskoczyć pow. 1/2 skali, czasami nawet do 3/4 i nic - zero reakcji wentylatora. Wymieniłem czujnik (ten w chłodnicy) i to samo... Dopiero po porządnym odpowietrzeniu problem zniknął. Poruszając się np. w korku co chwilę operujesz gazem - a co za tym idzie, pompa wody pracuję "szybciej/wolniej" - najprawdopodobniej, w takiej sytuacji, szybszy obieg zapowietrzonego chłodziwa powoduję "ogłupienie" czujnika - ja tak to sobie tłumaczę... . P.S. Nie wklejaj tysiącpińcetstodziewińcet razy tego samego cytatu...
|
|
Góra |
|
|
stpman |
#659838 Wysłany:
13 Kwi 2013, 23:23; Temat postu: Re: Wymienione UPG a płyn chłodniczy znów śmierdzi |
|
|
Puntomaniak |
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 16V 95KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Emotion
Województwo: śląskie [S]
Rejestracja: 31 Paź 2012, Posty: 80
|
Za te wielokrotne cytaty przepraszam, chciałem tylko wyedytować posta, a tu takie cuda... Co do auta śmieszna sprawa generalnie jest... Poszedł mi przewód hamulcowy, fajnie się jedzie tylko z ręcznym:) A to to się naprawi, dalej nie wiem co z tym grzaniem. Ale mam jeszcze dwa pytanka... Gdzie jest umieszczony termostat? W głowicy? No i gdzie jest nagrzewnica? W małym czy w dużym obiegu? Bo tak myślę, że jak mi się wtedy przegrzał to czy nie uszkodził się też termostat... Coś w stylu, że jest otwarty, ale tylko trochę i temu węże do chłodnicy są ciepłe, ale obieg jest słaby i mimo to silnik się przegrzewa... Bo włączył mi się dziś wentylator (było przed 3/4) więc temperatura jest powyżej tych optymalnych 90st C, czyli wskaźnik w kabinie pokazuje dobrze... A może się on cały czas gdzieś zapowietrza? Jak sprawdzić szczelność układu? [ Dodano: 13 Kwi 2013 22:23 ]A może ja mam zapowietrzony układ? Niby robił to mechanik ale wiecie jak jest:) A jak go potem sam odpowietrzałem to tylko na wężu, a nie tym dynksem na chłodnicy. Możliwe, że sama tylko chłodnica jest zapowietrzona? I czemu też słabo grzeje?
|
|
Góra |
|
|
Pawel694 |
#660897 Wysłany:
18 Kwi 2013, 00:26; Temat postu: Re: Wymienione UPG a płyn chłodniczy znów śmierdzi |
|
|
Sympatyk kropek |
|
Imię: Paweł
Samochód: Punto I 3d
Silnik: 1.4 8V 130KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: GT
Województwo: małopolskie [K]
Miejscowość: Bochnia Rejestracja: 31 Gru 2008, Posty: 44
|
stpman, termostat jest pod cewkami, nagrzewnica pracuje na obu obiegach. Sam odpowietrz układ ale najpierw wypłukaj układ bo auto miało wodę w układzie i się mu zardzewiało bo brud pójdzie w nagrzewnice i ją przytka.
_________________ Jest Fiat Punto GT 1994r 164 000Km Jest Fiat Punto S/ELX 1.2 75 1994r 101 990Km Jest Fiat Uno MK II 0.9 2001r. +LPG 156 000Km Jest Volkswagen Golf GT MK II 1.8 1991r. +LPG 267 000km
|
|
Góra |
|
|
strenger27 |
#792757 Wysłany:
07 Sty 2016, 12:20; Temat postu: Re: Wymienione UPG a płyn chłodniczy znów śmierdzi |
|
|
Forumowicz |
Imię: bogdan
Samochód: Punto I 5d
Silnik: 1.1 8V 55KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: SX
Województwo: podkarpackie [R]
Rejestracja: 06 Sty 2016, Posty: 1
|
witam panowie mam problem pod maska czuje zapach płynu chłodniczego i szarpie mi silnikiem na 1 swiecy jest wilgotno nie wiem czy to płyn czy olej płyn mam czysty i nie kopci z wydechu mam zamiar robić upg ale czy to sa objawy niby nie ubywa płynu ale łba se nie dam urwac
|
|
Góra |
|
|
Pawelec90 |
#792821 Wysłany:
08 Sty 2016, 00:40; Temat postu: Re: Wymienione UPG a płyn chłodniczy znów śmierdzi |
|
|
Puntoświr |
Imię: Paweł
Samochód: Punto I 5d
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Wersja: Sole
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: Zabrze Rejestracja: 21 Maj 2011, Posty: 631 Pomógł: 9
|
strenger27 napisał(a): witam panowie mam problem pod maska czuje zapach płynu chłodniczego i szarpie mi silnikiem na 1 swiecy jest wilgotno nie wiem czy to płyn czy olej płyn mam czysty i nie kopci z wydechu mam zamiar robić upg ale czy to sa objawy niby nie ubywa płynu ale łba se nie dam urwac Jedno z drugim nie ma raczej nic wspólnego... płynem może walić, bo masz jakąś małą nieszczelność - tyle co kapnie, to zdąży odparować, więc rozlanego płynu nie widzisz, tylko czujesz. Kable/świece, to kiedy wymieniane?
|
|
Góra |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ 14 posty(ów) ] |
|
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|