Witam

Jestem nowy na forum więc na wstępie chciałbym się przywitać.
Posiadam od 2 miesięcy kropkę (Punto 2) z 2000 roku, 1.2, 60 ELX. Po zakupie wymieniłem olej, filtry, amorki, wiązki i kostki od świateł, itp.
Wszystko fajnie grało do momentu jak przed tyg. zauważyłem mały wyciek oleju z pod głowicy, chyba :confused:
Sprawdziłem olej, było ok. Ale wyciek zaczął przybierać i tutaj po sprawdzeniu okazało się że na bagnecie jest większa połowa.
Na postoju pojawiają się małe kropelki i chyba chlapie więcej podczas jazdy bo w oleju jest przednia rama.
Po zwiększonym wycieku Punciak zaczął się dławić na zimnym silniku a po czasie już nawet na ciepłym, falują mu też obroty na biegu jałowym.
Przypomnę że zaczęło się tak po zauważeniu wyżej wymienionej usterki.
I teraz mam pytanie czy ma to coś w spólnego ze sobą?
Bo mam wrażenie że jak zaczął się psuć to wszystko na raz

Będę wdzięczny za odpowiedzi.
Pozdrawiam

sebekxxx80, Skoro masz wycieki spod głowicy, to UPG masz do wymiany najprawdopodobniej, raczej bym nie zwlekał z naprawą, nigdy nie wiadomo co przez to może wyniknąć, i nie wpadnij na pomysł wlania motodoktora przypadkiem, fakt przestanie Ci lecieć olej stamtąd, ale to raczej dobre rozwiązanie nie jest

Już dzwoniłem do mechanika i mam przyprowadzić autko. A co to jest to UPG?
Bo nie wiem

Uszczelka pod głowicą

Autor postu otrzymał pochwałę

Spoko

[ Dodano: 27 Sty 2016, 16:55 ]

Ale czy to może mieć jakiś wpływ na te szarpanie?
Że może dostawać lewego powietrza tam gdzie jest przeciek?

Chyba bardziej to że ucieka tamtędy kompresja, ale mogę się mylić. Mi astra też słabo śmigała z uwaloną UPG

Wracając do tematu.
Przypomniało mi się że szarpanie i dlawienie silnika zaczęło się po zalaniu paliwa na stacji tracom.
I teraz nie wiem czy sprawdzić ten filtr w baku?!
Dzisiaj po dokładnych ogledzinach zauważyłem że spod głowicy leci płyn, zielona barwa a nie olej.
Jestem w kropce :-/

Zalej go dobrym paliwem i zobaczymy co dalej, ale to że cieknie tam cokolwiek zwiastuje UPG i/lub głowicę... Oby to pierwsze, zawsze trochę taniej będzie...

Ok. Czyli co z Orlen i 98?

sebekxxx80, przestań jeżdzić bo wykończysz silnik. Prawdopodobnie płyn dostaje się do oleju.

Tylko że muszę go jakoś do mechanika zaprowadzić w celu naprawy tej UPG.

Na dojechanie nic się nie stanie, ale ossczędzaj go do naprawy. Potem lepszego paliwka i może będzie dobrze

Ok. Już go nie tykam od wczoraj. Do mechanika jadę w sobotę a do łask wrócił Punciak 1 z 96 r. którego zatrzymałem na czarną godzinę !!!
Jak go postawię to dam znać czy po naprawie UPG wszystko wróciło do normy.