Witam. Mam kropka II z silnikiem 1.2 8v i od pewnego czasu mam taki oto problem. Podczas jazdy (nie podczas ruszania) silnik mi potrafi nagle zgasnąć. Nie potrafię podać konkretnie przy jakiej okazji mi gaśnie, kiedyś tam zdarzyło się to w trasie, a na przykład dzisiaj zgasł mi jakieś 100 metrów po ruszeniu. Może ktoś z Was miał podobny problem i wie jak temu zaradzić bo w serwisie wytrzeszczyli na to oczy.

jezdzisz na benzynie czy na gazie

u mnie w mk1 to samo...

To ja co prawda po pół roku, ale odpowiem sam na ten kłopot. Otóż jeżdżę na benzynie, bo gazu nie toleruję i nie mam instalacji. A co do gaśnięcia, to spowodowane to było brudną kostką stacyjki. Wyjąłem ją, przecuściłem i do dzisiaj ni się takiego nie powtórzyło.

ja też kiedyś miałem taki przypadek w swojej kropce
przyczyną gaśnięcia był przetarty kabel z auto-alarmu, który nie miał styku, podczas jazdy i wstrząsów głasnęła cała elektryka tzn. lampy itp, silnik na szczęście działał po wymianie kabelka jest wszystko OK