Cześć. Mam bardzo wysoko umieszczony parownik (reduktor) od LPG który jest zamontowany nad prawym błotnikiem. Jest on wyżej niż przepustnica na wysokości filtra powietrza. W związku z tym zapowietrza mi się układ chłodzenia ponieważ poziom max plynu w chłodnicy jest dużo niżej niż węże wodne od LPG i długo grzeje się reduktor.

Czy mogę dorobić sobie drugi zbiorniczek na płyn od innego auta i umieścić go na wysokości parownika LPG nad błotnikiem?
Cienki wężyk prowadzący do drugiego zbiorniczka będę musiał w jakiś sposób wkręcić (przymocować) do malutkiego otworku w lewej części chłodnicy i napełnić płynem tak układ aby płyn był zalany ponad duży korek nagrzewnicy. To ma sens? Wężyki prowadzące do drugiego zbiorniczka na płyn mają być dwa czy wystarczy jeden?

nie znam sie na LPG, ale nie prościej byloby przenieść niżej parownik?

Zwłaszcza ze w 1,1 pod maska można tańczyć lambadę bo tam tyle miejsca jest .
Dlatego zamontuj niżej reduktor i po sprawie

Przenieść niżej nie mogę ponieważ pod parownikiem jest układ hamulcowy z rurkami i nie zmieści się, przewody od gazu są docięte sztywne pociągnięte przez całą długość auta, przewody wodne to najmniejszy problem. Przeniesienie parownika jest problemem, wolałbym doczepić jakąś rurkę do malutkiego korka odpowietrzającego po lewej stronie chłodnicy i zbiorniczek płynu zamocować wyżej ponad parownik - szybsze i skuteczniejsze. Pytanie czy to będzie działać?

Na poniższym zdjęciu zaznaczyłem 3 punkty: parownik, najwyższy punkt odpowietrzania korek zza układem ssącym i zbiorniczek przy chłodnicy. Jak wydać parownik przez takie zamocowanie zapowietrza się. Nie wiem czy nowy zbiorniczek np. od innego auta ma być z jedną rurką czy muszą być dwie gdzie druga do odpowietrzenia. Jaki jest rozmiar śrubki tego malutkiego korka do odpowietrzania w chłodnicy? Nie znam się na przepływie cieczy z odpowietrzaniem. Co o tym myślicie?

Mam podobnie w moim mk II ale nic sie nie zapowietrza j3st ok mimo ze reduktor jest powyzej

Może nie tyle co się zapowietrza, ale masz utrudniony przepływ płynu. Do jakich węży masz podpiety parownik .

Parownik jest prawidłowo podpięty bo tak jeżdżę już ponad 3 lata, ale ostatnio się dzieją takie problemy.

Chodzi mi o to, aby próbować zwiększyć przepływ płynu przez parownik poprzez przyblokowanie drugiego przewodu wychodzącego z rozgałęzienia.

Nie wiem czy to możliwe takie przyblokowanie, płyn powinien chodzić w kółko nagrzewać się oddawać zimno, jakie macie pomysły?

8850, nie rozumiemy się, ale nie wiem jak to wytłumaczyć.