Witam .

Przedmiot :
Punto HGT 1.8 130km b+g ( stag 300)


Auto odpala od strzała jednak kiedy chce ruszyć to auto przerywa . Przy 38oC auto przełącza się automatycznie na gaz i wszystko jest idealnie . Jednak kiedy z powrotem przełączę na benzynę to czuć że auto nie chodzi tak jak powinno. Jest zamulone i przerywa między 800-4000 obr. Powyżej tej wartości aż do odcięcia jest już ok. Problem występuje tylko na benzynie.

Wymieniłem cewki ze świecami.


Byłem u mechanika który podłączył pod kompa . Nie ma żadnych błędów jednak wspominał coś o przepływomierzu ( coś za wysokie wartości czy cos takiego ).


Jakieś sugestie ?

Jak na gazie jest dobrze to do sprawdzenia pompa paliwa oraz wtryski benzynowe.

Mogą być zapieczone.

Jeśli masz kabelek do gazu to możesz wpiąć się i pojedynczo włączać i wyłączać wtryski. Nawet jak nie masz to bardzo łatwo taki kabelek zrobić samodzielnie (ja tak zrobiłem wg schematu ).
Wpinając się w komputer gazu miałem możliwość włączania i wyłączania wtrysków gazowych pojedynczo. U ciebie tez tak powinno być (też masz staga jak u mnie).
Takim sposobem możesz po przełączeniu na gaz wyłączać po kolei wtryski i w ten sposób zdiagnozować który z nich powoduje nieprawidłową pracę silnika bez konieczności rozbiórki i podmiany listwy benzynowej.

Raczej pompa paliwa i wtryski odpadają bo jak się zagrzeje to problem jest mniejszy . Poza tym do odcięcia ciągnie normalnie. Jezeli pompa nie dawalaby cisnienia to nie wkrecalby sie do odciecia. Myślę ze to problem z jakimś niestykajacym przewodem przy wtryskiwaczach. Delikatnie mówiąc instalacja gazowa jest niechlujnie zrobiona.

[ Dodano: 05 Kwi 2016, 21:11 ]

Ostatnio zamontowałem wskaźniki od afru i temp oleju. Nagrałem filmik jak zachowuje się lambda na bp podczas przyśpieszania i na wolnych obrotach. Wniosek jest jeden. Mieszanka jest mega uboga - nie dostaje paliwa. Być może macie rację z tą pompą paliwa. Zastanawiam się w jaki domowy sposób mogę to sprawdzić bo nie posiadam wskaźnika ciśnienia. Mam też wrażenie że sonda też nie pokazuje do końca poprawnych pomiarów - za wolno się nagrzewa i dziwnie oscyluje. Poniżej przesyłam linki do filmów :

https://youtu.be/3AqZb8z6CWM podczas przyśpieszania
https://youtu.be/EjSXe_0dek0 wolne obroty

Jeśli masz miernik elektryczny to sprawdź nim sondę na wolnych obrotach i na rozgrzanym silniku. Jakoś wydaje mi się że ten zegar afru coś źle pokazuje. Jest w nim wybrany dobry rodzaj sondy lambda? Spróbuj psikać plakiem w dolot podczas pracy na wolnych obrotach i zobaczysz czy mieszanka na tym zegarze idzie na bogatą.

Wskaźnik jest na 100% sprawny bo przełożyłem go z poprzedniego auta - uno z silnikiem punto I 1.2 mpi 73km. Zegar dedykowany jest do sond 0-1V. Ja też zauważyłem że wartości jakie pokazuje lambda są nienaturalne - nie oscyluje tak jak powinna.


1. Zastanawiam się czy sonda lambda i pompa paliwa jest taka sama jak w punto I z wyżej wymienionym silnikiem ?
Jeżeli tak to w weekend postaram się zamienić.
2. Nagrałem również dwa filmy jak zachowuje się lambda na gazie:
a) https://youtu.be/Fc5rBchuS9o Podczas jazdy
B) https://youtu.be/2yhV3RO_Oj8 Wolne obroty

[ Dodano: 20 Kwi 2016, 18:23 ]

Po odpięciu wtyczki od przepływomierza auto zgasło ( dobry objaw ). Po odpaleniu zaświecił się check engine ( czyli bardzo dobrze ) i co ? I auto już nie przerywa i chodzi idealnie i na gazie i na benzynie. Tylko nie wiem do końca czy to wina przepływki bo przecież teraz komputer bierze dane które ma wpisane na stałe . Jak myślicie czy to wina przepływomierza ?

Myślę, że tani mechanik poznań powinien coś tutaj zaradzić. Podepnie komputer i zobaczy co jest nie tak.

Kolego jakbyś przeczytał temat od początku to byś wiedział że na kompie nie ma żadnych błędów ale dzięki za chęci

[ Dodano: 24 Kwi 2016, 16:28 ]

Problem rozwiązany. Kupiłem używaną przepustnicę razem z czujnikiem położenia przepustnicy, krokowym i przepływką. Po odpaleniu jeszcze nie chodził do końca tak jak powinien. Z racji tego że miałem w garażu używaną lambdę pasujacą do kropka to ją też wymieniłem. Teraz auto chodzi jak należy

Witam.

Miałem bardzo podobne objawy w wersji benzynowej. Byłem u 3 mechaników. U każdego na komputerze było wszystko SUPER. Kazali mi jechać do domu i nie opowiadać głupot, że coś jest nie tak. Wymieniłem świece, przewody zapłonowe, sprawdzane były cewki, komputer i wszystko super. Samochód dalej miał wahania obrotów...

Zazwyczaj miałem tak samo, że po nocnym przestoju, po zapaleniu z rana auto nie pracowało równo. kiedy silnik był gorący, było lepiej, ale nie idealnie.

Pojechałem do jeszcze jednego, ponieważ było to nie do zniesienia. Mechanik zmierzył ciśnienie paliwa do silnika i okazało się, że było za małe. Pierwszy strzał, że pewnie pompa uszkodzona, ale na szczęście pompa była OK. Problem był z jakimś tam uszczelniaczem pompy paliwowej. Nie wiem dokładnie jak to wygląda, w każdym razie ciśnienie uciekało bokiem. Po wymianie tej "uszczelki", pompa zaczęła pompować jak należy i samochód zaczął pracować normalnie.

Moim zdaniem warto sprawdzić właśnie ciśnienie paliwa, czy jest odpowiednie. Może nie jest to przyczyna Twojej usterki, ale kto wie... Ja też się nie spodziewałem, że wszystko przez jakieś uszczelnienie.

Pozdrawiam.