Witam. Jak w tytułe, dzisiaj próbuję zapalić i zero reakcji. Zadna kontrolka się nie świeci, tablica czarna, przy przekręcaniu kluczyka tak jakby było słychać lekki szum i to wszystko. Akumulator nie ma jeszcze roku, nowe cewki, świece tez był wymienione.

Podaję możliwe rzeczy do sprawdzenia od najprostszych, do nieco trudniejszych. Nie wiem na ile jesteś obeznana z mechaniką, ale w razie czego poproś o pomoc kolegę, sąsiada lub kogoś o choć minimalnym zacięciu technicznym

Przekręć kluczyk tak, aby włączyć stacyjkę. Nic się na zegarach nie pojawi, tak jak napisałaś, ale spróbuj włączyć nawiew.
W ten sposób sprawdzimy czy jest zasilanie i problem nie leży w samych zegarach. Jeśli dmuchawa ruszy - problemem zapewne będą zegary lub któryś z bezpieczników.

Jeśli powyższa czynność nie spowoduje włączenia wentylatora, to podnieś maskę i spróbuj poluzować lekko klemy akumulatora tak, aby nimi z wyczuciem poruszać w lewo i prawo. Być może nie ma styku między akumulatorem, a klemami.
Z powrotem dokręć klemy i przekręć kluczyk w stacyjce.

Jeśli i to nic nie da, to przejrzyj bezpieczniki, które się znajdują pod klapką z lewej strony kierownicy (klapka się trzyma na dwóch dużych plastikowych "śrubach".
Następnie sprawdź bezpieczniki pod maską. Po jej otwarciu, po prawej stronie (patrząc od przodu samochodu), za reflektorem jest czarna skrzyneczka. Delikatnie odginając blaszki zdejmiesz górną pokrywę.
Jeśli wszystkie będą ok (trzeba je powyciągać i spojrzeć pod światło), to jeszcze zwróć uwagę, czy w skrzynce bezpieczników pod maską nie ma rdzy, wilgoci lub wody. Nawet jeśli nie znalazłaś spalonego bezpiecznika lub wilgoci, przekręć kluczyk w stacyjce, aby sprawdzić czy problem został rozwiązany. Jeśli tak, to jednak wilgoć i rdza załatwiły styki i to jest powód usterki.

Wracamy do akumulatora
Użyj multimetru celem sprawdzenia napięcia na akumulatorze. Na urządzeniu ustaw jakiś niewielki zakres, większy niż 14 V (DC). Odczytaj wskazanie. Jeśli napięcie będzie niższe (zapewne duuuuuużo niższe) niż 12V, to problemem jest akumulator, a dokładniej jego rozładowanie.
Akumulator należy więc naładować.
Po naładowaniu należy sprawdzić co pobiera zbyt duży prąd na postoju. W tym celu ponowne użyj multimetru i odłączając klemę dodatnią akumulatora jeden koniec z multimetru przyłóż do plusa w akumulatorze, a drugi do klemy.
Odczytaj pobierany prąd (zakres 10Am ewentualnie 1A) i napisz na forum jaką wartość wskazał multimetr.

Następnie należy pojedynczo odłączać każdy bezpiecznik, aby sprawdzić przy którym z nich spadek wartości pobieranego prądu będzie największy. Po dokonanym odczycie, wkładamy go z powrotem i wyciągamy kolejny. Proponuję zacząć od radia, a jako kolejne urządzenie odłączyć alarm jeśli posiadasz.

Jeśli żadna z powyższych rad nie przybliży Cię do rozwiązania problemu daj nam znać. Jeśli namierzysz problem, to również

To jednak akumulator chociaż nie ma jeszcze roku. Podłączyłam do prostownika i zapalił. Pojeździlam trochę, zgasilam, zapalilam znów i było ok ale zobaczę jutro. Muszę poszukać fakturę.
Swoją drogą może faktycznie coś bierze za dużo prądu. Kiedyś jeździłam nim codziennie i było ok na starym akumulatorze. Potem miał przestój i padł na amen a był wrzesień, wiec ciepło, do tego stoi w garażu.
Kupiłam nowy i znów to samo, a ostatnio trochę znów ma przestoju.

Albo coś pożera prąd, albo alternator nie ładuje.