Witam Forumowiczów!
Wymieniłem właśnie przednie amortyzatory wraz z odbojami, osłonami i poduszkami. Sprężyny zostały stare, gdyż nic im nie dolegało (tylko czyszczenie i malowanie, bo nawet rdzy nie miały ale chcę mieć spokój na kolejne lata eksploatacji). Odboje i osłony Febi, poduszki Magneti Marelli (zapakowane w folię Ricambi Originali), amortyzatory gazowo-olejowe Magneti Marelli 1769G. Stare nie trzymały już tak, jak powinny i postanowiłem od razu zrobić cały komplet. Wszystko ładnie skręciłem według zdjęć starych kolumn (wszelkie ustawienia poduszek i talerza sprężyny poprawne). Trochę problemów było już przy wkładaniu amortyzatorów ale jakoś sobie poradziłem. Po ustawieniu samochodu na kołach okazało się, że przód jest wyżej niż tył. Tył również będę wymieniać, bo jest już niżej niż fabrycznie ale póki co zajmuję się przodem (od razu zabezpieczenie antykorozyjne błotników od wewnątrz, zabezpieczenie kielichów itp. itd., po prostu kompleksowo). Moje pytanie jest następujące, czy amortyzatory trochę siądą, czy będę mieć pierwszego na świecie Punto 2 Gasser?
Dodam tylko, iż w starych amortyzatorach po wciśnięciu tłoczyska (wchodziło dość lekko) dopiero za kilkanaście godzin tłoczysko wyszło w całości, w nowych tłoczysko od razu wychodzi w całości. Przebieg autka to 67 tys. km ale po niezbyt fajnych drogach
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi