Witam,

Ostatnio często pojawia się, zwłaszcza rano lub po dłuższym postoju. Irytujący i głośny dźwięk jak w linku.
https://www.youtube.com/watch?v=xrpIlJyOjig
https://www.youtube.com/watch?v=nCOvf4-mlMc

Nie mam pojęcia co to.

Auto ma 130 tyś przebiegu. Wersja z klimą (po stronie klimy, alternatora pojawia się "wrrrrr")

Około 20 tys temu wymieniono pasek, kompletny rozrząd, przedwczoraj zdemontowałem pasek - żadne z łożysk nie stwarza oporu, nie ma luzu.

Wiecie co to może być?

Mnie to wygląda na alternator. Albo masz luz na łożysku do takiego stopnia, że wirnik ociera o stojan [wtedy altek do wymiany] albo samo łożysko tak słychać.

Sprawdziłem, brak luzu na alternatorze;/
Ładowanie cały czas ok, nigdy nie zapaliła się lampka od alternatora.

U mnie też się takie dźwięki zdarzają ale prawie wyłącznie w porze zimowej. Od kilku miesięcy ani razu wiec zostawiłem temat. Te dźwięki pochodzą z alternatora lub jego okolicy. Klimy nie mam.

to ja Ci powiem, że na 90% to jest pęknięta obudowa alternatora miałem tak w swoim punciaku mk1



Autor postu otrzymał pochwałę

Takie dżwięki wydaje alternator. Warto się dokładnie temu przyjrzeć, bo w końcu pójdzie dymek.

Czyli czas kupić. Pytanie jaki ? Regenerowany?

Najpierw sprawdż co się z nim dzieje.

W tym sęk, że nie mam czasu na sprawdzanie.
Nic, altek kupiony, sprawdzę całość, jak będzie uszkodzona obudowa, montuje.
Dam znać na forum.

[ Dodano: 15 Lip 2016, 14:00 ]

Właśnie wymieniłem alternator.
Pęknięta obudowa jak na zdjęciach.
Dodałem osłonę pod silnik.

tak jak myślałem. niestety to częsta usterka w punciakach gdzie altek jest nisko i chlapie na niego woda. alternator kupileś nowy czy regenerowany?

Regenerowany niecałe 240 zł.
Wymiana nie była specjalne trudna. Najwięcej czasu zabrało dokręcenie, a raczej trafienie górną śrubką.
Z montażem(adaptacją) dolnej osłony równo 3 godziny.

jeśli dobrze pamietam to ja tez kupilem regenerowany i przez 2 lata do momentu sprzedazy auta nic sie z nim nie dzialo