witam
Jeżeli temat zostanie uznany za powtarzający się proszę o wykasowanie.
Punto słuzy mi do dojazdów do pracy, jestem do niego przywiązany bo nie raz tyłek mi uratowął dlatego też i ja chce go uratować przed złomowaniem ale do rzeczy. Po dłuższym postoju (ok miesiąca) samochód zaczął palić na 3 gary (pierwszy cylinder ma jakiś problem) dzisiaj będzie mierzona kompresja dlatego być może pospiesze się z tym tematem. Przewód wn wymieniłem na "szrotowy" i dalej to samo, świece również zostąły podmienione. Jeżeli już jedzie to ma z tym problem bo moc zanika, zapala się raz na jakiś czas kontrolka silnika i dosyć mocno kopci, raz na biało innym razem na czarno (?) tak jakby była za bogata mieszanka. Pod gaźnikiem była wydmuchana uszczelka ale to nie było rpzyczyną bo problem jest nadal, czy ma ktoś jakieś sugestie? dodam że nie chce inwestować w coś co nie przyniesie zamierzonego skutku. Być może że coś jest z zaworami ale poczekam na zmierzenie kompresji.

Ostatnio miałem identyczny problem ze służbowym seicento 1.1. Mechanik powiedział, że przyczyną były zawieszające się zawory. Także stawiam na to.