Witam.

Zwracam się z prośbą:
- Po pierwszę o analizę danych z diagnostyki
- Po drugie o rozwiązanie problemu z podbijaniem obrotów na biegu jałowym. obroty urzymują się na poziomie 2000 obrotów czasami działa mocne chwilowe naciśnięcie gazu. Po odłączeniu na ciepłym silniku silnika krokowego problem znikną. Obroty spadały aż miło.
- Po trzecie kropek przy dodaniu gazu często zamiast przekazać moc na koła poprostu "kaszle" czuć mocne szarpnięcie z charakterystycznym wybuchem pod maską. Do wybuchu dochodzi zazwyczaj przy obciążeniu silnika np podjazd pod lekką górkę na za wysokim biegu.
- Auto cieknie na łączeniu skrzyni biegów z silnikiem. Czy ktoś zna dobry warsztat na terenie trójmiasta, bądź ma dobrze zopatrzony garaż i chęć pomocy koledze z Gdańska?

Pozdrawiam.

Na pierwszy rzut oka dane z diagnostyki wyglądają ok. W jakim stanie są świece zapłonowe? Proponowałbym sprawdzić:
-Czy nie zasysa lewego powietrza
-Wyczyszczenie silnika krokowego i sprawdzenie czy działa
-Wtyki elektryczne instalacji wtryskowo-zapłonowej, sprawdzić, wyczyścić.
-na koniec reset adaptacji mieszanki, albo poprzez Multiecuscan albo klasycznie poprzez odłączenie klemy/ECU.

Świece wraz z przewodami wymienione były rok temu. Ale NGK produkcji Francuskiej chyba nie zbyt dają radę.
Na zimnym silniku po zatkaniu filtra powietrza silnik nadal pracuje, przy ciepłym gaśnie ( krokowy chyba sprawny ).
Dzisiaj kupiłem nowy TPS bo po błędach doszedłem do wniosku, że to on został odłączony zamiast silnika krokowego. Po wymianie dam znać czy z obrotami w porządku.
Ps. Jeżeli wycieka mi płyn przekładniowy to naprawa tego wymaga wyjęcia skrzyni? Jak zmierzyć jego poziom? narazie próbowałem trytytką ale daje środnio precyzyjny pomiar.

Poziom oleju w skrzyni ma być równy lub minimalnie niższy niż krawędź otworu kontrolnego. Ja normalnie wsadzam palec i sprawdzam czy jest olej. Zależy w którym miejscu cieknie skrzynia, jeżeli na wybieraku biegów lub uszczelniaczach kielichów półosi to demontaż skrzynki z pojazdu nie jest potrzebny.

Przy przeglądzie mechanik stwierdził że zimmering na wale nie trzyma oleju przekładniowego. Jest sens to naprawiać czy po prostu lać olej i jeździć? Jaki może być koszt takiej naprawy?

No to bez wyjmowania skrzyni się nie obejdzie. To zależy ile oleju tam ucieka i co ile musisz dolewać. Simmering ten zmienia się zawsze przy okazji wymiany sprzęgła

Staram się wlewać około 1l na pół roku. Ale pomimo tego nigdy nie po włożeniu palca w otwór skrzyni nie sięgałem płynu. Czy można uszczelnić to jakoś doraźnie? Trochę męczy sprzątanie garażu z płynu przekladniowego.

Nie da się tego uszczelnić doraźnie, jak nie chcesz mieć plamy w garażu to albo zrób skrzynie albo podłóż karton/blachę żeby nie brudzić posadzki. Poziom musi być równy z otworem kontrolnym lub minimalnie niższy. Uzupełnij poziom bo na dłuższą metę może czekać Cię remont skrzyni.

Kartony leżą. Po wymianie TPS podbijanie obrotów ustąpiło. Teraz zastanawiam się nad szarpaniem przy dodaniu gazu. Występuje zarówno na benzynie i gazie. Co może być przyczyną? Filtr powietrza i gazu nowy.