Witam mam reflektory dayligth z homologacja E6 , sprawa wygląda tak postojówki świeca sie jak ledy do jazdy dziennej a mijania drogowe na żarówkach h1 i jeżdżę zgodnie przepisami mam wlączone postojówki i mijania ale te postojówki wygladaja jak do jazdy dziennej czy moge miec kłopoty z policją

[ Dodano: 23 Maj 2012 23:26 ]

Możesz a nie musisz homologacje masz na co? na normalne reflektory plus homologacja na ledy to możesz jeździć, ale jeśli masz jedną homologację to już nie przepisowo. Kolega Marzyciel ma takie, że jak przekręca kluczyk to już mu się świecą ledy jako dzienne, po przekręceniu na postojowe ledy lekko przygasają no i oczywiście świecą tak na pozostałych światłach. Z tego co się orientowałem, to te reflektory co masz Ty, to występowały w dwóch wersjach: dayline bez homologacji na ledy i daylight z homologacją. Prosiłem go zdjęcie tej homologacji na ledy i przesłał mi takie coś.
http://bluszczow.eu/1.jpg

haha dobry motyw z tymi lampami, nie wiem czy wiecie ale homol. musi być naniesiona na klosz wypukłymi literami lub wewnątrz, bo takie coś jak na foto to można sobie wyciąć z puszki po piwie nagrzać przyłożyć i mamy "homologacje" Szczególnie, że tu jedno jest wypukłe, a drugie nie.

Ja tam się nie znam na tym, tylko piszę co wiem. Widziałem na żywo jak święcą takie dayline co miał Sebooo (w sumie słabo) a daylight od Marzyciela (świeciły jak prawdziwe ledy z homologacją). Tak więc moja dyskusja na ten temat jest niepotrzebne bo się nie znam.

cetlik24 miałem je w poprzednim autku, czasem latałem na nich i nikt się nie przyczepiał.
Ale po zatrzymaniu i oglądaniu wozu mogą się przyczepić, że to nie są światła do jazdy dziennej.

SEBA tak naprawde to nie sa swiatła do jazdy dziennej tylko postojówki i nie uzywam jako jazdy dziennej od razu mam mandat ja mam wlaczone postojówki i drogowe tylko chodzi wlasnie o postojówki ze wygladaja jak do jazdy dziennej i tego sie boje zabranie dowodu bo nie ma mozliwosci wylaczenia postojowek a kupiłem lampy tylko z fajnego wyglady do auta ja myslałem ze jak wlacze drogowe to mi sie wylacza postojowki ,i chyba tak bede musiał zrobic.

Jak nie ma na nich wybite DRL, to dowodzik poleci prędzej czy później. Ja bym się czepiał gdybym pracował w policji

A bo Ty to takie gestapo jesteś

Panowie weżcie pod uwagę że dowód można stracić również na badaniu technicznym, a nie tylko podczas kontroli...

Patrząc tak na nasze ulice, to ludzie z takim badziewiem jeżdżą że te daylighty nawet bez homologacji to prawdziwy full wypas. Ja bym się nie przejmował, skoro nie przejmują się ci co montują oświetlenie nocne od akwarium i uważają że są superwidoczni.

Bardzo uproszczony punkt widzenia. Pamiętajmy, że właściciel odpowiada -również sądownie - za należyty stan techniczny auta i jego wyposażenia. W sytuacji, gdy dojdzie np. do kolizji, ubezpieczyciele szukają najmniejszego powodu, aby odmówić wypłaty odszkodowania lub też zmniejszyć jego wysokość,a oświetlenie pozbawione homologacji to naprawdę świetny powód - każdy sąd przyzna im rację. W przypadku drobnych stłuczek pewnie nikt nie będzie się rozdrabniać, ale gdyby doszła do szkody całkowitej - może być nieciekawie.

benny86, a to już inna kwestia i masz jak najbardziej rację. Nawet przy drobnych stłuczkach rzeczoznawca ma swego rodzaju kwestionariusz gdzie zaznacza sie m.in. rodzaj opon, światła, przyciemnienie szyb i wszelkie inne gadżety tjuningowe. Wszystko to może być potem brane pod uwagę przy przyznaniu odszkodowania.

Witajcie,

Ja nabyłem te lampy w wersji DRL podobno ledy zapalają się tak jak powinny (jeszcze nie odebrałem od Mechanika).

Niemniej mam inny problem, lampy dużo gorzej się pasują niż oryginalne, w górnej części jest szpara z 6-8mm podczas gdy dolna część prawie się styka.. Tam gdzie kierunkowskaz.
Miał ktoś z Was podobnie?

Te lampy takie niestety sa.