Witam wszystkich,

czasami rano mam problem z odpaleniem Punta 1,7 TD polegający na zapaleniu silnika dopiero po ok 5 sekundach od startu rozrusznika. Silnik dodatkowo nie odpala od razu tylko łapie powoli jakby nie na wszystkie tłoki. Sytuacja nie zależy od temperatury ponieważ zdarza się i na zewnątrz - ok 5 stopni C i w garażu - ok 15 stopni C. świece żarowe sprawdzałem w serwisie i są w porządku. Mam założony zawór zwrotny za filtrem paliwa zapobiegający cofaniu się oleju napędowego. Początkiem grudnia będę umawiał się na dokładniejszą diagnostykę.

Poradzicie mi Drodzy Forumowicze sprawdzić coś jeszcze we własnym zakresie?

pozdrawiam

Ja bym sprawdził jeszcze czy przypadkiem filtra powietrza nie masz starego.

Filtr powietrza wymieniłem ok 2 tygodni temu razem z olejem, filtrem oleju i paliwa. Zastanawiam się czy nie ma to związku z dolaniem do baku dodatku czyszcącego wtryskiwacze STP bo użyłem go ostatnio.

Sprawdź jeszcze czy się nie zapowietrza układ paliwowy najlepiej weź dwa wężyki podłącze je bezpośrednio do pompy wtryskowej a z drugiej strony włóż w butelkę z ropą, jak na tym pójdzie do wiesz gdzie masz problem

1.Jezeli nie dymi przy tym na biało i nie czuć parafiny to świece masz sprawne jak piszesz. Ale być może chodzi o słabą już kompresję - nie napisałeś czy stało się to nagle czy postępowało z czasem.
2.Wypnij wtyczkę z czujnika temperatury i wepnij rezystor ok.30 kOhm. W ten sposób ,,wymusisz" na sterowniku temp. ok. -20* i dłuższe grzanie świec. Jeżeli zaskoczy łatwo to stawiam na kompresję albo uszkodzony przestawiacz kąta wtrysku na pompie przy zimnym silniku, a kompresja dlatego,że diesel musi poprzez sprężanie zagrzać powietrze w cylindrze do temp. ok. 400* aby nastąpił samozapłon. Przy słabej kompresji dłuższe grzanie świec pomaga wstępnie podgrzać sprężane powietrze. Przestawiacz kąta wtrysku z kolei przyspiesza wtrysk na zimnym silniku i odpowiada za to czujnik temperatury płynu.
3.Jeżeli nic z powyższych przyczyn to poczytaj o szczątkowym wydatku pompy który odpowiada za uruchamianie i nie gaśnięcie silnika. Jeżeli po ,,załapywaniu" kolejnych cylindrów silnik w końcu zaskoczy ale ma niskie obroty(ok.500) które powoli rosną do właściwych biegu jałowego to na 80% wydatek szczątkowy. Pompę LUCAS albo BOSCH reguluje się podobnie.

[ Dodano: 09 Gru 2014, 08:53 ]


Czyli domyślam się,że kupiłeś go pod koniec października i tak już miał

[ Dodano: 09 Gru 2014, 12:52 ]


Jeszcze pytanie. Czy wypinane były i badane osobno czy spięte razem?...no i pytanie podstawowe czy to widziałeś?

revaner, a jak długo grzejesz świece przed odpaleniem?

Wracam ze zdiagnozowanym problemem. Tak, trwało to 2 lata Otóż ciekła pompa wtryskowa, która w tym momencie rozszczelniła się zupełnie.